Budową pirsu zajmą się firmy Wuprohyd oraz Ingeo. W podpisaniu umowy, udział wziął Dariusz Klimczak, minister infrastruktury.
- To inwestycja strategiczna, niezwykle ważna z punktu widzenia przyszłości naszego państwa, stabilności energetycznej, bezpieczeństwa i klimatu. Wraz z naszymi instytucjami przygotowujemy się do tego wydarzenia i równolegle prowadzimy intensywne prace w obszarze infrastruktury morskiej, kolejowej i drogowej - mówił Klimczak.
CZYTAJ TEŻ: Atom rozpala. Elektrowni jądrowej jeszcze nie ma, ale w ludziach nastroje gorące
Umowa obejmuje budowę około kilometrowego pomostu, służącego do rozładunku nietypowych ładunków, niezbędnych do budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej. W ramach budowy, wykonawca przeprowadzi również badania geologiczne na potrzeby projektu MOLFa.
- Ta umowa to kolejny puzzel w całym wielkim obrazie, jakim jest pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa. Cała inwestycja to bezpieczeństwo energetyczne kraju. Zostanie wybudowany kilometrowy pirs z drogą techniczną właśnie po to, aby umożliwić dostawę największych elementów elektrowni jądrowej. Jest to niezwykle istotne, ponieważ właśnie drogą morską przypłynie w trakcie budowy ponad 200 kluczowych elementów konstrukcyjnych – powiedział Arkadiusz Marchewka, wiceminister infrastruktury.
Zgodnie z umową, konstrukcja ma zostać oddana do użytku w 2028 roku.
Napisz komentarz
Komentarze