Polacy mogli rozpocząć mecz od prowadzenia, jednak Wojciech Piotrowicz nie trafił z karnego w pierwszej minucie. Chwilę później to gospodarze zdobyli pierwsze punkty – Alex Kalling-Smith przebił się przez linię obrony i po przyłożeniu oraz podwyższeniu Jacka Tatu Robertssona Szwecja prowadziła 7:0. Wyrównanie dał nam Łukasz Korneć, który przechwycił piłkę i pobiegł z nią na pole punktowe. Piotrowicz celnie podwyższył i było 7:7.
Szwedzi ponownie wyszli na prowadzenie po celnym karnym Robertssona, ale kilka minut później Kacper Wróbel po świetnym przekopie Piotrowicza przyłożył piłkę. Niestety, nie udało się podwyższyć. Tuż przed przerwą Robertsson wykorzystał jeszcze jeden karny i do szatni gospodarze schodzili z przewagą 13:12.
Druga połowa rozpoczęła się od niewykorzystanych szans Polaków, jednak w 56. minucie Dominik Mohyła zakończył serię przegrupowań przyłożeniem, a Piotrowicz powiększył prowadzenie podwyższeniem i karnym – 13:22. Chwilę później odpowiedzieli Szwedzi. Ale Loman przebiegł z piłką 40 metrów i zdobył punkty, choć bez skutecznego podwyższenia.
W 78. minucie kolejne polskie przyłożenie, tym razem autorstwa Thomasa Toevalu po akcji Krystiana Olejka, oraz celne kopnięcie Piotrowicza dały prowadzenie 29:18. W doliczonym czasie gry znów dał o sobie znać Kalling-Smith, zdobywając przyłożenie pod słupami i ustalając wynik na 25:29.
PRZECZYTAJ TEŻ: Rugbista z RPA w Sopocie. Wicemistrz Polski jedzie do Białegostoku
Ostatnia akcja meczu to błąd Szwedów i młyn dla Polski. Po chwili jednak sędzia zakończył spotkanie. Polska wygrała wszystkie mecze sezonu i triumfuje w zmaganiach Rugby Europe Trophy w sezonie 2024/25. O tym, czy Polacy awansują do rozgrywek Rugby Europe Championship zadecydują mecze w sezonie 2025/26.
Choć nie był to idealny mecz w wykonaniu polskich rugbistów, to pięć kolejnych wygranych kadry prowadzonej przez Kamila Bobryka i Tomasza Stępnia w RET ma swoją wartość. Ciesząc się z tego, już dziś warto zacząć myśleć o przygotowaniach do drugiego, rewanżowego sezonu, który zadecyduje o najbliższej przyszłości reprezentacji Polski.
Szwecja - Polska 25:29 (13:12)
Punkty dla Szwecji: Alex Kalling-Smith 10, Jack Tatu Robertsson 10, Ale Loman 5.
Punkty dla Polski: Wojciech Piotrowicz 9, Łukasz Korneć 5, Kacper Wróbel 5, Dominik Mohyła 5, Thomas Toevalu 5. Polska: Quentin Cieśliński, Dominik Mohyła, Zenon Szwagrzak - Piotr Zeszutek, Krystian Olejek - Vaha Halaifonua, Michał Mirosz, Thomas Toevalu, - Jędrzej Nowicki - Wojciech Piotrowicz - Kacper Wróbel, Przemysław Dobijański, Nicolas Saborit, Szymon Sirocki - Łukasz Korneć oraz Wiktor Wilczuk, Jakub Wojtkowicz, Jan Mroziński, Jakub Małecki, Peet Vorster, Alexander Pama, Mateusz Plichta, Adrian Stańczykowski.
Napisz komentarz
Komentarze