- Ta kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski inwestycja powstaje na terenie działania Energa-Operator, stąd nasza odpowiedzialność, aby zasilić i zabezpieczyć plac budowy pierwszej w kraju elektrowni jądrowej w dostawy energii o odpowiednich parametrach. Mamy poczucie udziału w tworzeniu nowego rozdziału polskiej energetyki, która dzieje się na naszych oczach i z naszym udziałem – mówi Robert Świerzyński, prezes Energa-Operator.
Kluczowe dla powstania elektrowni jest również zasilanie placu budowy, za które na tym terenie odpowiada Energa-Operator. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Energa-Operator zasili plac budowy do końca 2026 roku.
- Przyłącze umożliwi rozpoczęcie niezbędnych prac przygotowawczych. Plac budowy w gminie Choczewo, gdzie pierwsza polska elektrownia atomowa jest budowana, zasilany ma być zgodnie z wydanymi warunkami zarówno z sieci 15 kV, jak i 110 kV - informuje biuro prasowe spółki.
Aby elektrownia powstała, konieczny jest także szereg innych inwestycji - budowa dróg, w tym budowa drogi krajowej na odcinku łączącym elektrownię Lubiatowo-Kopalino z trasą S6, zapewnienie dostępu kolejowego do elektrowni jądrowej, integracja EJ1 z Krajowym Systemem Elektroenergetycznym, a także budowa konstrukcji morskiej do rozładunku, tzw. MOLF.
Napisz komentarz
Komentarze