Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie żyje uczestnik „Kuchennych Rewolucji”. Prowadził Gospodę Kaszubski Polot

Nie żyje Sebastian Hebel, właściciel Gospody Kaszubski Polot, którą w 27. sezonie „Kuchennych Rewolucji” ratowała Magda Gessler. Od tego momentu restauracja cieszyła się dużą popularnością. Z nieoficjalnych informacji wynika, że restaurator zmarł na zawał serca. Miał 39 lat.
Sebastian Hebel
Sebastian Hebel miał 39 lat

Autor: Facebook | Gospoda Kaszubski Polot

Gospoda Kaszubski Polot z powodzeniem działała w Czarnej Dąbrówce. Było tak do piątku, 28 marca, kiedy to na facebookowym profilu lokalu pojawiła się informacja o śmierci jego szefa.

Reklama

Nie żyje Sebastian Hebel, właściciel Gospody Kaszubski Polot po „Kuchennych Rewolucjach”

– Ze smutkiem i ogromnym żalem zawiadamiamy o śmierci właściciela Gospody Kaszubski Polot Sebastiana Hebela. W związku z czym, informujemy, że z dniem dzisiejszym Gospoda Kaszubski Polot przestaje funkcjonować – czytamy.

Ta informacja odbiła się szerokim echem wśród klientów restauracji, którzy pod postem nie kryli emocji.

– Niektórych ludzi pamięta się nie tylko za to, co robili, ale za to, kim byli. Sebastian był jednym z tych, którzy zostawiają po sobie coś więcej niż puste miejsce przy kuchennym blacie. Zostawił wspomnienia – pełne śmiechu, pasji i aromatu dań, które miały w sobie coś z jego serca. Dziś jego kuchnia ucichła, ale wspomnienia o nim będą żyć w każdym, kto miał szczęście z nim pracować. Żegnaj, Sebastianie – niech tam, gdzie teraz jesteś, zawsze pachnie dobrym jedzeniem i dobrym życiem – napisała jedna z internautek.

– Jeszcze parę dni temu oglądałem powtórkę i planowałem w weekend się tam wybrać – czytamy w innym komentarzu.

Sebastian Hebel pojawił się w 27.(!) sezonie „Kuchennych Rewolucji”. Pomoc Magdy Gessler była potrzebna, ponieważ jego lokal miał bardzo duże problemy po pandemii, która spowodowała straty na poziomie ok. pół miliona złotych.

Po wizycie gastro-celebrytki Gospoda Kaszubski Polot zaczęła ponownie generować zyski i właściciel mógł z optymizmem patrzeć w przyszłość. Niestety, jego problemy zdrowotne nie pozwoliły mu na realizację tych planów. Sebastian Hebel zmagał się z otyłością i cukrzycą. I, mimo że wciąż nie podano oficjalnej przyczyny jego śmierci, nieoficjalne informacje, które płyną z najbliższego kręgu restauratora, o tym, że zmarł na zawał serca, najpewniej się potwierdzą.

Pogrzeb Sebastiana Hebela odbędzie się 1 kwietnia o godz. 13 w kaplicy na Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku.

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama