Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Afera Collegium Humanum i ponowne egzaminy MBA. Kto z gdańskich urzędników zostanie na stanowisku?

W sobotę, 22 marca, minął termin, który wyznaczyła prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, aby zdać egzamin państwowy potwierdzający uprawnienia do zasiadania w radach nadzorczych miejskich spółek. To pokłosie afery w Collegium Humanum. Na razie wiadomo, że egzamin zdał wiceprezydent Piotr Grzelak.
Piotr Grzelak
Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska zadał ponowny egzamin MBA

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Afera z Collegium Humanum odbiła się szerokim echem w całym kraju, ponieważ absolwentami uczelni było wiele znanych osób, w tym polityków. Oszustwo polegało na tym, że uczelnia handlowała dyplomami. Oznaczało to, że nie trzeba było studiować, aby zdobyć dyplom MBA, który pozwala ubiegać się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa czy samorządowych.

Reklama

Afera Collegium Humanum. Ponowne egzaminy urzędników z Gdańska

W związku z tym w grudniu minionego roku prezydent Aleksandra Dulkiewicz nakazała wszystkim, którzy posiadają dyplom Collegium Humanum, ponowne zdanie egzaminu. Jednak tym razem państwowego. W ten sposób będzie można potwierdzić faktyczne uprawnienia do zajmowania wysokich stanowisk w spółkach.

Prezydent Gdańska jasno zastrzegła, że jeśli tak się nie stanie, te osoby będą musiały ustąpić ze stanowisk. Co ciekawe, ostatnim terminem na zdanie egzaminu była sobota, 22 marca. Warto zaznaczyć, że taki egzamin jest trudny i składa się z części pisemnej, w której trzeba uzyskać minimum 75 punktów na 100, aby go zdać. Jeśli to się uda, trzeba jeszcze zaliczyć część ustną.

Na razie wiadomo, że egzamin pozytywnie zdał Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i gospodarki. 

- Potwierdzam, że prezydent posiada odpowiednie uprawnienia wydane przez MAP - informuje Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska. - Członkowie miejskich rad nadzorczych postąpią zgodnie z podjętą kilka miesięcy temu decyzją pani prezydent. Czyli ci, którzy nie dostarczyli potwierdzenia zdanego państwowego egzaminu do końca pierwszego kwartału bieżącego roku, w najbliższych dniach złożą rezygnację. Przypomnę, że osoby posiadające dyplom Collegium Humanum musiały potwierdzić swoje uprawnienie dostarczając dokument o zdanym egzaminie w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Urząd nie finansował i nie nadzorował tego procesu. Po przeprowadzeniu odpowiednich formalności uaktualnione składy rad nadzorczych po znajdą się w odpowiednich Biuletynach Informacji Publicznej.

Gdańscy urzędnicy z dyplomem MBA z Collegium Humanum

Wszystkiego dowiemy się zatem już za kilka dni. Na liście urzędników, którzy posiadają dyplom Collegium Humanum znajduje się sporo znanych nazwisk. Są wśród nich, poza wspomnianym Piotrem Grzelakiem, m.in.:

REKLAMA
  • Piotr Kryszewski, dyrektor zarządzający ds. Zielonego Gdańska
  • Marek Bonisławski, dyrektor Biura Prezydenta
  • Magdalena Mistat, wicedyrektor ECS
  • Sławomir Kiszkurno, prezes Portu Czystej Energii i Zakładu Utylizacyjnego
  • Łukasz Kłos, dyrektor ZTM
  • Olga Goitowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej
  • Jacek Kieloch, prezes Gdańskich Wodociągów
  • Tomasz Filipowicz, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich
Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Karol 28.03.2025 15:42
Acha, czyli na skróty poszli wszyscy najbliżsi współpracownicy pani Dulkiewicz: Bonisławski, Grzelak i Mistat. Wysoki poziom...

Gin 28.03.2025 09:04
A gdzie wojewoda Pomorska: Beata Rutkiewicz? I prezydentka Sopotu: Magdalena Czarzyńska - Jachim?

Gin 28.03.2025 09:00
Jeszcze brakuje na liście wojewody Pomorskiej: Beaty Rutkiewicz i prezydentki Sopotu Magdaleny Czarzynskiej-Jachim

Jacek 27.03.2025 14:03
Szkoda, że w temacie Colegium humanum służby nie dają możliwości oczyszczenia tych wszystkich absolwentów, którzy tam po prostu uczciwie studiowali jak na wielu innych uczelniach. Kowal zawinił - Cygana powiesili.

Reklama
Reklama