Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wypadek dwóch tramwajów na gdańskim Chełmie. Motornicza straciła uprawnienia

Po zderzeniu dwóch tramwajów na ul. Sikorskiego w Gdańsku w ostatni wtorek, obrażenia odniosło 11 osób. W opinii policji doszło do rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego przez 37-letnią motorniczą. Kobieta straciła uprawnienia. O sprawie informuje portal Trojmiasto.pl.
Wypadek dwóch tramwajów w Gdańsku
Do zderzenie dwóch tramajów na Chełmie w Gdańsku doszło we wtorek, 11 sierpnia

Autor: Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku

Jak już informowaliśmy, w wtorek, 27 sierpnia około godziny 17.30 przystanku „Chałubińskiego” na gdańskim Chełmie zderzyły się dwa tramwaje. Obrażenia, na szczęście niezagrażające życiu, odniosło 10 pasażerów i motornicza tramwaju linii numer 3. Do szpitala ostatecznie przewieziono osiem osób.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wypadek dwóch tramwajów na Chełmie. 11 osób poszkodowanych!

W jaki sposób doszło do wypadku?

-  Z ustaleń funkcjonariuszy ruchu drogowego, którzy pracowali na miejscu wypadku, wynika, że motornicza tramwaju linii numer 3 nie dostosowała prędkości do warunków ruchu i uderzyła w tył poprzedzającego ją tramwaju linii numer 11, którego zatrzymanie wynikało z warunków ruchu - wyjaśnia podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy KMP w Gdańsku. - Kierujące tramwajami były trzeźwe. Policjanci ruchu drogowego za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego 37-letniej motornicznej zatrzymali pozwolenie do kierowania tramwajami.

Wyłączony z ruchu jest tramwaj linii numer 3, który został "zabezpieczony procesowo"  do sprawy.

- Policjanci na miejscu zdarzenia wykonali wszystkie czynności potrzebne do późniejszej rekonstrukcji zdarzenia i ustalenia jego dokładnych przyczyn - podkreśla podinsp. Ciska. - Sporządzili dokumentację fotograficzną, sprawdzili teren pod kątem obecności kamer monitoringu, wykonali oględziny miejsca zdarzenia i pojazdów oraz szkic sytuacyjny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
level master... 29.08.2024 16:04
A sprawdzono stan techniczny tego szrotu, który jeździ po Gdańsku? Szczególnie po tym, jak "przyśpieszono gdańskie tramwaje" i podniesiono dopuszczalne prędkości. Ktoś te decyzje firmuje? Czy zawsze, jak to w Gdańsku, winien jest kierowca? Uprawnienia zatrzymano, a nie odebrano...

Reklama
Reklama
Reklama