Jest pierwszy wicewojewoda pomorski. To Emil Rojek
Emil Rojek to radca prawny i urzędnik samorządowy z Gdyni, związany z Trzecią Drogą. Jest absolwentem prawa po Uniwersytecie Gdańskim. W samorządzie zajmował się m.in. sprawami dotyczącymi środowiska.
PRZECZYTAJ TEŻ: Beata Rutkiewicz: Pomorze jest moim oczkiem w głowie. I tylko to się liczy
– Wybór Emila Rojka na stanowisko I wicewojewody pomorskiego to wyraz uznania dla jego spokojnej, konsekwentnej postawy i pracy na rzecz szeroko rozumianej administracji publicznej. Jego doświadczenie zawodowe, zarówno jako radcy prawnego i urzędnika, gwarantują działanie zgodnie z wszelkimi procedurami, literą i duchem prawa – mówi Beata Rutkiewicz, cytowana przez portal gdynia.pl.
PRZECZYTAJ TEŻ: Rząd zapowiada 301 mln zł dla Pomorza na wkłady własne w inwestycje
Na powołanie na stanowisko wicewojewody od 15 stycznia czeka także rekomendowana przez Lewicę Anna Olkowska-Jacyno. Jak tłumaczy dyrektor gabinetu wojewody Krystian Kłos, tak długie oczekiwanie na nominację w jej przypadku wynika z faktu, że premier chciał powołać cały skład zastępców wojewody za jednym razem.
PRZECZYTAJ TEŻ: Anna Olkowska-Jacyno wicewojewodą pomorską? Nominacja czeka na podpis premiera
Wszystkie funkcje rządowe były uzgadniane między koalicjantami. W przypadku Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, wojewoda (chociaż bezpartyjna) jest z nominacji Koalicji Obywatelskiej, a wicewojewodowie z Trzeciej Drogi i Lewicy. Formalnie pierwszym zastępcą Beaty Rutkiewicz będzie Emil Rojek. Jak będzie wyglądać podział kompetencji między zastępcami wojewody? Tego jeszcze nie wiadomo. Jak mówi Krystian Kłos, przygotowany jest wstępny draft, ale szczegóły zostaną ogłoszone po formalnym powołaniu wicewojewodów.
– Czekamy na podpis premiera. Nam też zależy na czasie. Liczymy, że to będzie jeszcze w tym tygodniu – mówi szef gabinetu wojewody.
Dwoje nowych dyrektorów PUW
Pomorski Urząd Wojewódzki ma też nową dyrektor generalną. Została nią radczyni prawna Anita Świetlikowska. W krótkim biogramie zamieszczonym na stronie urzędu możemy przeczytać, ze jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Gdańskim oraz Uniwersytecie Warszawskim (studia podyplomowe), a zainteresowania zawodowe skupiła wokół obsługi prawnej instytucji państwowych, samorządowych, spółek prawa handlowego oraz przedsiębiorców indywidualnych.
PRZECZYTAJ TEŻ: Beata Rutkiewicz wojewodą pomorskim. Podjęła już pierwsze decyzje
Jeśli chodzi o dyrektorów poszczególnych wydziałów, doszło tam do jednej zmiany. Na swoje poprzednie stanowisko w Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego wrócił Ryszard Sulęta, odwołany przez poprzedniego wojewodę w 2018 roku. Mówiło się wtedy, że został on „kozłem ofiarnym” po niekorzystnym raporcie NIK po kontroli działań wojewody podjętych po nawałnicy w Borach Tucholskich w sierpniu 2017 roku.
PRZECZYTAJ TEŻ: Pomorze ma nowego kuratora oświaty. Grzegorz Kryger zastąpił Małgorzatę Bielang
Nie będzie zmian w sekretariacie wojewody, którym od ponad 40 lat zawiaduje Mirosława Olechnowicz.
– Jeżeli chodzi o sekretariat, to są niezastąpione osoby, które mają pamięć instytucjonalną – mówi Krystian Kłos. – I tak długo, jak będą chciały zostać na swoich stanowiskach, tak długo będą pracować. To są panie, które urząd znają jak własną kieszeń. Nie ma tajnych numerów, których by nie znały. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pracy z panią Mirosławą, która pełni główną funkcję w sekretariacie, oraz panią Aliną [Baske – red.], która do tej pory pracowała w sekretariacie pierwszego wojewody, ale teraz wspiera panią Mirosławę. Bez tych pań nie dalibyśmy sobie rady.
W najbliższy poniedziałek, 12 lutego ogłoszone zostanie nazwisko nowej rzeczniczki prasowej wojewody i to – jak mówi Krystian Kłos – będzie ostatni element, którego brakuje do skompletowania zespołu Beaty Rutkiewicz. Nie ma natomiast planu, by powołać doradców wojewody.
– Skupiamy się na tych zasobach, które mamy: kompetentnych dyrektorów, urzędników. Chyba że będzie jakiś taki bardzo specjalistyczny temat, być może wtedy jacyś doraźni doradcy się pojawią – wyjaśnia dyrektor gabinetu wojewody.
Patronkę sali konferencyjnej w PUW poznamy do końca miesiąca
Do końca miesiąca powinna się wyjaśnić sprawa patrona sali konferencyjnej w urzędzie wojewódzkim. Poprzedni wojewoda Dariusz Drelich nadał jej imię Lecha Kaczyńskiego.
PRZECZYTAJ TEŻ: Lech Kaczyński nie jest już patronem sali w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim
Beata Rutkiewicz chce jednak, by patronką została jakaś kobieta zasłużona dla Pomorza. Aktualnie trwają konsultacje w tej sprawie z organizacjami kobiecymi, które mają wskazać najlepszą, według nich, kandydatkę. Ostateczny wybór będzie należał do wojewody. Krystian Kłos zapowiada, że do końca lutego „temat zostanie zamknięty”.
Napisz komentarz
Komentarze