Dyplomatyka i wojna, czyli przeproś i podziękuj. I co mają Amerykanie z tym dziękowaniem?
Wygląda to tak, jakby Trump chodził po polu minowym i sprawdzał, ile mu się uda przejść bez wybuchu. Jak coś wybuchnie, to się trochę cofa – mówi o taktyce amerykańskiego prezydenta dr Janusz Sibora, historyk i badacz dziejów dyplomacji.
14.03.2025 08:28
2