Top of the Top Sopot Festival 2023. Kwiat Jabłoni z Bursztynowym Słowikiem
Najbardziej pożądany ptak w Polsce trafił w ręce zespołu Kwiat Jabłoni. To, zresztą, nie była wielka niespodzianka, bo już podczas ich występu czuło się po reakcji widowni, że to faworyt do nagrody.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zaczął się Top of the Top Sopot Festival. Dobrej zabawy!
Drugi dzień Top of The Top Sopot Festival w Operze Leśnej upłynął jednak nie tylko pod znakiem Bursztynowego Słowika. Występy konkursowe przeplatane były występami polskich gwiazd i gwiazdeczek.
Wiadomo od lat, że koniec sierpnia to słowiczy czas. Przez lata zapadaliśmy na tę dziwną gwiezdną gorączkę, a sam festiwal był w siermiężnych czasach PRL oknem na świat. Ale dziś jest inaczej i emocje są mniejsze. Jednak za każdym razem przekonujemy się, że rywalizacja o słowika odświeża sam festiwal i nadaje mu nowej energii.
Top of the Top Sopot Festival 2023. Kto walczył o Bursztynowego Słowika?
Tym razem o Bursztynowego Słowika walczyło siedmiu wykonawców:
- zwycięski Kwiat Jabłoni z piosenką „Od nowa”,
- Effy z utworem „Nie broń mi:,
- Daria ze Śląska, która wykonała piosenkę „Gambino”,
- Rubens z „Panterą Disco”,
- Paula Roma z piosenką „Śmiało”,
- Bovska z utworem „Ziemia mi się pali”
- i rodzynek z innego kraju Aden Foyer, który zaśpiewał chyba najbardziej festiwalową piosenkę „The Ballet Girl”.
PRZECZYTAJ TEŻ: Polityczny Dr Misio i zachwycający Szpak w duecie z Kozidrak
Co prawda, przed laty Bursztynowy Słowik bywał przepustką dla zwycięzcy do kariery, ale Kwiat Jabłoni już od kilku lat rozkwita na polskiej scenie. Zespół tworzy rodzeństwo: Katarzyna i Jacek Sienkiewiczowie, dzieci Kuby Sienkiewicza z zespołu Elektryczne Gitary.
Bursztynowego Słowika wręczali już tradycyjnie Katarzyna Kieli, reprezentująca TVN i Warner Bros. Discovery w Polsce oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Prezydent wcześniej w TVN 24 żartował, że teraz nie dają mu słowika do rąk, bo go kiedyś stłukł za kulisami. Kieli, wręczając statuetkę, podkreśliła m.in., że Bursztynowy Słowik to nie tylko symbol i historyczny znak polskiej muzyki, ale też swoista przepustka do wielkich karier. Z kolei Jacek Karnowski powiedział, że to najważniejsza nagroda bo od publiczności, która ją przyznaje.
Top of the Top Sopot Festival 2023. #Summer Vibes
Drugi dzień festiwalu był dużo bardziej energetyczny niż pierwszy. A to za sprawą kilkorga wykonawców. Już sam początek był mocny, kiedy na scenie pojawił się Lady Pank, który wprost wyrwał publiczność z miejsc swoim przebojem „Mniej niż zero”. Potem podkręcił atmosferę „Kryzysową narzeczoną”.
PRZECZYTAJ TEŻ: Maciej Stuhr w roli prowadzącego Top of The Top Sopot Festival. Bursztynowy Słowik nadlatuje
I nieważne było to, że Janusz Panasewicz głos ma już nie ten sam, co przed laty, mówiąc delikatnie, ale temperatura ich piosenek potrafi tak samo rozgrzać publiczność.
Jednym z wykonawców była także Ewa Farna, dziewczyna o mocnym głosie, w przeciwieństwie do prowadzącej tego dnia festiwal Mery Spolsky, która przy zapowiedziach, jak zauważono, nieco piszczała.
Najbardziej pamiętny akcent tego wieczoru to występ Agnieszki Chylińskiej. Nie tylko dlatego, że pojawiła się z nowym tatuażem na czole (chociaż może być zmywalny – jak spekulowano w kuluarach). Ale wokalistka pochodząca z Sopotu jest zawsze witana w Operze Leśnej jak królowa rocka. Kiedy tylko pojawiła się na scenie, widownia zerwała się z miejsc i owacyjnie ją oklaskiwała. Agnieszka zaczęła od przeboju „Kiedy powiem sobie dość” w innej aranżacji. I trzeba przyznać, że bardzo ciekawej. Mniej krzyczała, a więcej śpiewała.
– Niesamowita – słychać było w komentarzach w czasie przerwy.
PRZECZYTAJ TEŻ: Uwaga! Sopocki słowik znowu nadlatuje. Rozpoczyna się Top of the Top Sopot Festival w Operze Leśnej
I rzeczywiście. Chylińska, mimo upływu lat, na scenie jest jak wulkan. Steruje widownią, która, mówiąc kolokwialnie, je artystce z ręki. Klaszcze tak, jak ona chce. Ta nieprawdopodobna reakcja widowni nakręca też samą Chylińską. I tak oto mamy znowu niezapomniany występ.
Piosenkarka wykonała też „Winną” w innej aranżacji. To także zachwyciło publiczność.
Na scenie pojawiła się również Kayah, bywalczyni sopockich festiwali, która „Testosteronem” otworzyła swój występ festiwalowy.
Ciekawostką na scenie były też Wilki. Zespół też przypomniał swoje największe przeboje. Robert Gawliński zdawał się być wzruszony gorącym przyjęciem widowni.
PRZECZYTAJ TEŻ: Bursztynowy Słowik nadleci do nas w sierpniu. Z gwiazdami i niespodziankami
Pewną egzotykę na scenie Opery Leśnej stanowił tercet wcale nie egzotyczny o nazwie Lisha & The Men. Jego wokalistką jest Joanna Liszowska, znana bardziej jako aktorka serialowa, która tym razem próbuje szczęścia w muzyce.
No i jeszcze jedna muzyczna ciekawostka. Joanna Jakubas. Kiedy pojawiła się w finale, tuż przed ogłoszeniem wyników konkursu Bursztynowego Słowika, publiczność zadawała sobie pytanie – kto to jest?
PRZECZYTAJ TEŻ: Lady Gaga, Sinatra i Queen po polsku, czyli trzeci dzień festiwalu Top of The Top za nami
A to śpiewaczka operowa. Sopranistka, która występowała z Ennio Morricone w Krakowie. Na swoim koncie ma też występ z Andreą Boccellim. W Sopocie wykonała m.in. wielki przebój Madonny „La Isla Bonita”. Ale jakoś szczególnie nie zachwyciła. Prywatnie to córka jednego z najbogatszych Polaków Zbigniewa Jakubasa.
Top of the Top Sopot Festival 2023. #Great Moments
Trzeci już dzień tego festiwalowego maratonu w środę, 23 sierpnia. Tym razem pod hasłem #Great Moments. Impreza przynieść ma widzom wiele zaskakujących niespodzianek i zamienić gorącą sierpniową noc w pasmo zapadających w pamięć niespodziewanych momentów. Zdumiewające show zaprezentowane tego wieczoru już na zawsze zapisze się w historii krajowych imprez muzycznych. Wśród artystów, którzy wystąpią na scenie, będą: Agnieszka Chylińska, Nosowska, Ralph Kaminski, Kayah, Urszula, Natalia Szroeder, Wiktor Dyduła, Małgorzata Ostrowska, Mery Spolsky, Natalia Kukulska, Feel, Natalia Nykiel, Reni Jusis, Sorry Boys, Oskar Cyms, Julia Wieniawa, Ewelina Lisowska i Clödie.
Napisz komentarz
Komentarze