- Po remoncie, na czas którego trzeba się wyprowadzić, Fundacja RC ze swoją działalnością wróci do Pałacu Ślubów, czyli do dotychczasowego miejsca przy ulicy Grunwaldzkiej 5 – mówiła odnosząc się do swojej decyzji, podjętej po środowym spotkaniu z przedstawicielami fundacji, prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz. - Jednocześnie ustaliliśmy, że sala na dole będzie współdzielona właśnie z funkcją publiczną. Podobnie jak tutaj, w siedzibie Rady Miasta Gdańska, odbywają się śluby, tak także w tym miejscu, jak jego nazwa wskazuje, będzie możliwość udzielania ślubów. To wszystko po to, żeby móc także zrealizować projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych – dodała.
Jak wskazała, na czas remontu, którego początek zaplanowano już w maju 2023, organizacja ma do wyboru kilka tymczasowych lokalizacji. O poważnych technicznych niedoskonałościach ograniczające możliwość korzystania z proponowanych przez miasto nieruchomości (jak np. zawalone stropy), mówili wcześniej sami przedstawiciele Fundacji RC.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gdańska Fundacja RC musi opuścić swoją siedzibę. To decyzja miasta
Jednak do listy propozycji adresów, obok wskazywanych wcześniej jako niemożliwe do przyjęcia ze względu na stan techniczny, dodano nowy - jak dopytywany przyznał zastępca prezydenta Gdańska ds. usług komunalnych – przy ul. Wita Stwosza. A także inne lokale we Wrzeszczu, w których będzie mógł mieścić się prowadzony przez fundację Dom Sąsiedzki.
Po remoncie, na czas którego trzeba się wyprowadzić, Fundacja RC ze swoją działalnością wróci do Pałacu Ślubów, czyli do dotychczasowego miejsca przy ulicy Grunwaldzkiej 5
Aleksandra Dulkiewicz / prezydent Gdańska
- Dialog się teraz odbywa. Myślę, że to jest kwestia kilku dni aż fundacja zdecyduje czy te obiekty, które wskazaliśmy – ten obiekt, który wskazaliśmy jest odpowiedni – zaznaczył wiceprezydent, Piotr Kryszewski.
- Bardzo dziękuję prezydent Dulkiewicz za otwartość i za to spotkanie, które się odbyło wczoraj i za to, że podjęliśmy dialog, omówiliśmy tę sprawę, która jest dosyć problematyczna dla społeczności Wrzeszcza i dla Gdańska – dla kontynuacji naszych działań m.in. centrum organizacji pozarządowych. Poza samym domem sąsiedzkim my udostępniamy też przestrzeń, sale dla innych organizacji, a pewnie jak wszyscy zdajemy sobie sprawę: zawsze przestrzeni jest za mało – tłumaczył Łukasz Samborski, prezes Fundacji RC i zaznaczył, że w najbliższym czasie dopracowane zostaną szczegóły rozwiązań oraz pisemne umowy, dające NGO-som mieszczącym się na Grunwaldzkiej 5 przynajmniej 25 lat stabilności siedziby. - Dziękuję też naszym przyjaciołom, sympatykom i bywalcom za niezliczone wyrazy wsparcia zarówno ze strony młodzieży, seniorów jak i osób z Ukrainy, które też wspieramy. Cieszymy się, że głos mieszkańców i mieszkanek naszego miasta został wysłuchany – zadeklarował.
Napisz komentarz
Komentarze