Chojnicki Kolejarz dopiero raczkuje w rozgrywkach koszykówki. To bowiem nowa sekcja w 95-letniej historii klubu oraz w ogóle na sportowej mapie Chojnic.
Po wygranej w listopadzie z UKS Trójeczką Olsztyn i niedawnej wyjazdowej przegranej z AZS UWM Olsztyn, tym razem chojniczanie podejmowali lidera "swojej" grupy III ligi Wilki Ełk. Mecz był bardzo zacięty, gospodarze przez większą część spotkania prowadzili kilkoma punktami, ale goście w samej końcówce doprowadzili do remisu, a nawet wyszli na minimalne prowadzenie. - Emocje utrzymywały się do końca, a wynik rozstrzygnął się dopiero w ostatnich minutach. Mimo że straciliśmy na chwilę prowadzenie, to ducha walki nam nie zabrakło, odrobiliśmy straty i nie daliśmy sobie wyrwać zwycięstwa – podsumował Hubert Szwankowski z Kolejarza Chojnice. - Dziękujemy ogromnie kibicom za wsparcie i wiarę w zwycięstwo do końca!
Punkty dla Kolejarza zdobywali: Michał Świerczewski 23, Julek Kowalczyk 14, Tomasz Szyca 13, Konrad Marchlewski 12, Łukasz Stanek 8, Mateusz Stachurski 8, Mateusz Lorek 4, Kacper Koszuta 3, Michał Szałek 2, a Kuba Sydoryk, Rafał Daros i Hubert Szwankowski tym razem punktów nie zdobyli.
Napisz komentarz
Komentarze