O wypadku z udziałem statku ratowniczego typu SAR-1500 m/s "Wiatr", w którym obrażenia odniosło trzech członków załogi pisaliśmy wcześniej. Jednostka państwowej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa [Służby SAR -dop.red.] w poniedziałek 11 lipca 2022 roku w nocy, podczas manewrów związanych z wychodzeniem z portu w Morskiej Stacji Ratowniczej w Helu, uderzyła w falochron.
CZYTAJ TEŻ: Statek SAR uderzył w falochron w Helu. Załoga była pijana?
Postępowanie organów ścigania w tej sprawie prowadzone jest w kierunku zagrożonego karą do 3 lat więzienia naruszenia zasad bezpieczeństwa i nieumyślnego spowodowania wypadku w ruchu wodnym. Jak poinformował portal Zawsze Pomorze, w poniedziałek 25 lipca przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, podległa której Prokuratura Rejonowa w Pucku prowadzi sprawę, śledczy otrzymali wyniki badań krwi członków załogi statku ratowniczego.
- W przypadku trzech członków załogi, w tym kapitana, nie wykryto we krwi zawartości alkoholu ani innych substancji psychoaktywnych. W przypadku jednego - wykryta została zawartość alkoholu na poziomie 0,38 promila, a więc wskazująca na tzw. stan po spożyciu – relacjonuje prokurator Mariusz Duszyński zastępujący rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wynik badania wskazuje, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, nie znajdował się jednak w stanie nietrzeźwości. Kluczowe dla ustalenia przebiegu zdarzenia mogą okazać się zeznania pozostałych załogantów m/s "Wiatr", jednak przesłuchanie ich jak dotąd opóźniała hospitalizacja.
Napisz komentarz
Komentarze