Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Policjanci... mieli nosa. Podczas rozmowy wyczuli narkotyki u sąsiada

To się nazywa... mieć nosa. Dzielnicowi z Bytowa podczas rozmowy z mieszkańcami jednego z domów wyczuli podejrzany zapach dolatujący z sąsiedniego mieszkania. Okazało się, że 53-latek w domu suszy i uprawia konopie indyjskie.
(fot. KPP Bytów)

Chyba nawet sami policjanci z Bytowa nie spodziewali się, że ich wizyta na jednym z osiedli w Bytowie zakończy się odkryciem uprawy narkotyków. A wszystko zaczęło się od wizyty u mieszkańców jednego z osiedli w Bytowie. Podczas rozmowy dzielnicowi poczuli charakterystyczny i intensywny zapach dolatujący z sąsiedniego pomieszczenia.

- Policjanci zapukali do drzwi, a te otworzył im 53-latek. Gdy weszli z mężczyzną do środka, okazało się, że zapach ten wydobywa się z powieszonych do ususzenia dziesięciu sztuk łodyg roślin konopi indyjskiej, które wcześniej wyhodował. Dodatkowo dzielnicowi zauważyli, że w jednym z pokoi stoi foliowy namiot. W jego wnętrzu znaleźli dziewięć doniczek z roślinami marihuany. Mężczyzna ten posiadał także specjalne urządzenia wspomagające wzrost tych roślin, w tym stałe oświetlenie i wentylację – informują bytowscy policjanci.

53-latek został przez policjantów zatrzymany. Usłyszał już zarzuty. Grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(fot. KPP Bytów)
(fot. KPP Bytów)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama