Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kaszuby pomagają powodzianom. Pierwsza grupa już pracuje na Dolnym Śląsku

Z Dolnego Śląska dochodzą dramatyczne informacje, że dziś brakuje tam przede wszystkim rąk do pracy przy usuwaniu skutków powodzi. Z Kaszub pojechał więc autokar wypełniony ochotnikami, którzy w sobotę i niedzielę będą pomagać w porządkowaniu dróg i posesji. Inicjatywę wspiera redakcja "Zawsze Pomorze".
Kliknij aby odtworzyć

Społeczność kaszubska postanowiła wesprzeć mieszkańców południowej Polski dotkniętych katastrofalną powodzią także w czynny sposób.  Wszystko zorganizowano bardzo sprawnie. Spontanicznie zebrała się grupa ludzi gotowych do pomocy. 

- Serce nam pęka jak widzimy zniszczenia wyrządzone przez powódź – mówi Adam Wilkowski, koordynator spontanicznego wyjazdu, społecznik współpracujący z Ochotniczą Strażą Pożarną w Żukowie. - Nie możemy siedzieć z założonymi rękami. Chcemy wykazać solidarność, pojechać i dać im ręce do pracy i nadzieję na powrót do normalności.

Na Dolny Śląsk pojechał z Kaszub autokar z ochotnikami oraz bus ze sprzętem i darami dla powodzian. Cała akcję udało się zorganizować w ciągu 24 godzin.

- W tym czasie udało nam się zebrać autobus pełen ludzi - mówi Adam Wilkowski. - Są z całego powiatu, ruszamy za chwilę. 

PRZECZYTAJ TEŻ 

Pojechali m.in. ochotnicy z OSP Przodkowo, Żukowo i Banino - mówi Andrzej Wyrzykowski, wójt gminy Przodkowo. - Jestem dumny z tego, że nasi mieszkańcy  jadą, by pomagać. 

Przez dwa dni - sobotę i niedzielę będą pracowali przy usuwaniu skutków powodzi, w nocy z niedzieli na poniedziałek powrócą. Autokar udostępnił Marian Kotecki, właściciel firmy przewozowej Gryf - warto podkreślić, że za kierownicą usiadł m.in. Ireneusz Drążkowski, prowadzący konkurencyjną firmę przewozową, zarazem strażak z OSP Pomieczyno. - Jedziemy by pomóc, ale też, by przeprowadzić rekonesans, co jest potrzebne, żeby móc pomagać dalej - mówi Ireneusz Drążkowski. 

Inicjatywę wspiera od strony medialnej redakcja "Zawsze Pomorze".

PRZECZYTAJ TEŻ Kaszuby dla powodzian. Z potrzeby serca jadą pomagać na Dolny Śląsk

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama