„Jakiego nam szpasa wycięła przed pół rokiem Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN! Gdy tylko minął łżykwiat, a wraz z nim okres Wielkiejnocy, dowiedzieliśmy się – my, arcystrażnicy i superstróżki ortograficznej wirtuozerii – że w roku Pańskim 2026 czeka nas niebłaha reforma” – to pierwsze zdanie tekstu, z jakim zmierzyli się uczestnicy VII Dyktanda Sopockiego.
VII Dyktando Sopockie pełne niespodzianek. Zobacz zdjęcia!
Łatwe? To zastanówcie się, czy udałoby wam się bezbłędnie (łącznie z cudzysłowami!) napisać jedno z kolejnych zdań:
Inaczej będą wyglądały obecne zapisy: „nowohucianin”, „kometa Halleya”, „park Oliwski”, „wiersz Herbertowski” i „żótły citroën”.

Dyktando po raz siódmy już przygotowała Sopoteka – z okazji obchodzonego 21 lutego Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Najlepiej tekst dyktanda w tegorocznej edycji napisał Maciej Andrukajtis, gdański tłumacz z języka niemieckiego.
Kto przygotował tekst VII Sopockiego Dyktanda?
Tekst dyktanda przygotowany przez dr Joannę Ginter był nie lada wyzwaniem. Jego tematem były zmiany w zasadach ortografii, które, zgodnie z decyzją Rady Języka Polskiego, wejdą w życie w styczniu 2026 roku.
Dr Joanna Ginter jest adiunktem w Zakładzie Języka Polskiego IFP UG, redaktorką językową i korektorką, popularyzuje poprawność językową, dyżurując w Telefonicznej Poradni Językowej UG. To nie było jej pierwsze dyktando – uczestniczy jako autorka tekstów dyktand i jurorka w konkursach ortograficznych (m.in. od 2016 r. w Powiatowym Konkursie Ortograficznym „Wiosenne Dyktando” w Collegium Marianum w Pelplinie).
Po części konkursowej obecni na wydarzeniu mogli porozmawiać z Maciejem Makselonem – redaktorem, popularyzatorem wiedzy o języku i obserwatorem zmian zachodzących w polszczyźnie.
Napisz komentarz
Komentarze