.png)
Piotr Piesik
Mimo ostrzeżeń są osoby, które wchodzą na zamarznięte akweny, nie bacząc na zmienną grubość tafli. Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne przekazało o godzinie 12.38 wiadomość do Brzegowej Stacji Ratownictwa SAR w Darłowie, o człowieku pod którym załamał się lód na jeziorze Bukowo. Prawdopodobnie był to wędkarz, łowiący spod lodu. Natychmiast ruszyli do akcji ratownicy SAR wspólnie ze strażakami.
Sygnał ,,Alarm ratowniczy - Rozbitek na morzu" przekazano także do 44 Bazy Lotnictwa Morskiego w Darłowie, skąd wystartował dyżurny śmigłowiec poszukiwawczo-ratowniczy W-3 WARM Anakonda. Maszyna szybko osiągnęła rejon poszukiwań na jeziorze Bukowo, we współpracy z ratownikami SAR i strażakami odnaleziono i podjęto wędkarza na pokład śmigłowca, potem odstawiono na brzeg, przekazując pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego.
PRZECZYTAJ TEŻ Ustka: Kobieta z psem spadły z wysokiego klifu! Ruszyła akcja ratunkowa
Po wykonaniu zadania śmigłowiec powrócił na macierzyste lotnisko. Dla Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej była to druga akcja poszukiwawcza w roku 2025, 810 akcja w historii jednostki. Udzielono w tym czasie pomocy 433 osobom.
- Kolejne życie uratowane, a my przestrzegamy przed wchodzeniem na lód. Dni są coraz cieplejsze a pokrywa lodowa coraz cieńsza - apelują ratownicy SAR.
Napisz komentarz
Komentarze