Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zaginiony onkolog Michał Kąkol nie żyje. Ciało odnaleziono na Litwie

Michał Kąkol, chirurg onkolog zaginiony w październiku ubiegłego roku, niestety nie żyje. Ciało mężczyzny odnaleziono w Kłajpedzie na Litwie. Tożsamość udało się potwierdzić dzięki wprowadzeniu jego DNA do międzynarodowej bazy danych. Pierwsze informacje wskazują, że do śmierci lekarza nie przyczyniły się inne osoby, jednak pomorska policja oczekuje na dokumenty od strony litewskiej.
(fot. archiwum prywatne)

Zaginięcie Michała Kąkola odbiło się szerokim echem na Pomorzu. Ten znany chirurg onkologiczny przez pięć lat pracy w gdańskim Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku zoperował około 800 pacjentek z rakiem piersi. Był ordynatorem oddziału, operującym chirurgiem, określanym przez pacjentki jako nie tylko dobry lekarz, ale i człowiek o wielkim sercu.

Dr Michał Kąkol zaginął w sobotę, 16 października 2021 r. na ul. Łokietka w Sopocie. Około godz. 22:00, po spotkaniu towarzyskim, wyszedł z domu. Nie zabrał dokumentów i zegarka. 

– Doktor Kąkol miał ostatnio bardzo dobry czas w pracy – mówiła naszej redakcji dr n. med. Monika Nowaczyk, dyrektor gdańskiego Wojewódzkiego Centrum Onkologii. – Został ordynatorem, kierował oddziałem.

Dopiero po miesiącu nieobecności doktora Kąkola, dyrektor Nowaczyk musiała podjąć decyzję o przemodelowaniu kierowanego przezeń oddziału. Ordynatorem został dr Dariusz Sokołowski.– Wszystko przejęło dwoje doświadczonych chirurgów, specjalizujących się w operacjach piersi: dr Dariusz Sokołowski i dr Iwona Chruścicka – mówiła nam dyrektor Wojewódzkiego Centrum Onkologii. – Lekarze ci zwiększyli liczbę godzin pracy w WCO. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:  Trwają poszukiwania Michała Kąkola. Onkolog z Sopotu zaginął w październiku

Oczekujemy na pełną dokumentację dotyczącą odnalezienia ciała, którą ma nam przekazać strona litewska. Zaginiony poszukiwany był tzw. żółtą notą

kom. Michał Sienkiewicz / Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku

Dochodzenie w sprawie zaginięcia dr Kąkola nie przynosiło wyników. Po bezowocnych poszukiwaniach lekarza przez policjantów i płetwonurków (ustalono, że szedł on ulicą Polną w kierunku pasa nadmorskiego), sprawę na początku grudnia przejęli kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Szczegółów nie ujawniano. Komenda Wojewódzka Policji informowała tylko, że poszukiwania znajdują się na etapie operacyjnym, a przez to niejawnym.

Przełom nastąpił w ostatnich dniach. Na terenie Litwy odnaleziono ciało mężczyzny - okazał się nim zaginiony 16 października ubiegłego roku dr Michał Kąkol. Jak potwierdza ko. Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego KWP, jego tożsamość została potwierdzona poprzez porównanie profilu DNA. Ze wstępnych informacji przekazanych przez stronę litewską wynika, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.

- Oczekujemy na pełną dokumentację dotyczącą odnalezienia ciała, którą ma nam przekazać strona litewska. Zaginiony poszukiwany był tzw. żółtą notą - informacja o zaginięciu dotarła do wszystkich państw członkowskich Interpolu - uzupełnia kom. Michał Sienkiewicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama