Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lechia Gdańsk walczy o życie w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie

Lechia Gdańsk znalazła się na krawędzi spadku z PKO BP Ekstraklasy. Pięć ostatnich kolejek sezonu 2024/25 zdecyduje o być albo nie być biało-zielonych w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Lechia Gdańsk walczy o życie w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie
Lechia potrafiła wygrać w Gdańsku z mistrzem Polski Jagiellonią Białystok

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Mimo bardzo trudnej sytuacji w tabeli i permanentnych problemów organizacyjnych, zespół angielskiego trenera Lechii Johna Carvera wciąż ma realne szanse na utrzymanie. Prognozy dają im 50 procent szans na zachowanie ekstraligowego bytu na przyszły sezon. 

Reklama

Wystarczy rzut oka na tabelę, by zobaczyć, że Lechia Gdańsk stoi przed jednym z najtrudniejszych sportowych wyzwań w swojej historii – utrzymaniem się w PKO BP Ekstraklasie na sezon 2025/26. Po 29 kolejkach biało-zieloni zajmują 16. miejsce z dorobkiem 27 punktów, tyle samo co 15. w tabeli Puszcza Niepołomice, jednak ustępują jej gorszym bilansem bezpośrednich meczów. Tabela pokazuje, że praktycznie to cztery drużyny walczą dziś o jedno bezpieczne miejsce. Oprócz Lechii to właśnie Puszcza oraz Stal Mielec i Śląsk Wrocław, które mają po 25 punktów.

CZYTAJ TEŻ: Lechia Gdańsk - Stal Mielec 3:2. Piłkarski comeback sezonu w Gdańsku!

Do końca sezonu Lechii i jej rywalom w walce o byt pozostało pięć spotkań, z czego aż trzy rozegrane zostaną na Polsat Plus Arenie Gdańsk. Domowe mecze z Piastem Gliwice (sobota, godz. 14.45), Koroną Kielce - 11 maja  i GKS Katowice - 24 maja  będą kluczowe w walce o utrzymanie. Dodatkowo drużyna zmierzy się na wyjeździe z Cracovią (4 maja) i Pogonią Szczecin (17 maja)

W ostatnich sezonach granica utrzymania w PKO BP Ekstraklasie wahała się między 35 a 38 punktami. Aby osiągnąć 35 punktów, Lechia musi zdobyć co najmniej 8 punktów w pozostałych meczach – to oznacza minimum dwa zwycięstwa i dwa remisy.​

Mimo, że Lechia jest najsłabiej punktującą drużyną w meczach domowych, zdobywając zaledwie 9 punktów w 13 spotkaniach u siebie, to właśnie mecze w Gdańsku mogą być kluczem do utrzymania. W ostatnich tygodniach drużyna Johna Carvera udowodniła, że potrafi grać z faworytami, wygrywając m.in. z Lechem Poznań czy Jagiellonią Białystok, a ostatni mecz biało-zielonych w Warszawie z Legią nie był zły w ich wykonaniu. Lechia przegrała go 1:2 tracąc gola w doliczonym czasie gry.

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZiaja włosy rosinna pielęgnacja
Reklama