Już z górą 20 lat temu przygotowano wstępną koncepcję obwodnicy drogowej Kwidzyna. Chodzi o drogę krajową nr 55, którą prowadzi bardzo intensywny ruch tranzytowy na kierunku północ - południe. Szosa przebiega przez miasto, omijając wprawdzie centrum (droga biegnie po wschodniej stronie linii kolejowej przecinającej Kwidzyn, centrum znajduje się na zachód od torów), na jej przebiegu zbudowano kilka rond, umożliwiających w miarę płynny ruch. W godzinach tzw. szczytu komunikacyjnego przejazd przez Kwidzyn jest już bardzo utrudniony.
Pierwszy projekt obwodnicy drogowej przewidywał obejście miasta od wschodu, trasa miała rozpoczynać się na północy w miejscowości Baldram, kończyć na południe od miasta w miejscowości Bądki. W roku 2004 zakładano budowę trzech węzłów komunikacyjnych: w Baldramie, na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką do Prabut oraz w Bądkach. Obwodnica miała mieć długość 8,5 km.
Tej inwestycji nie udało się, niestety, przeforsować. Aby choć w części poprawić przepływ ruchu samochodowego przez miasto, zbudowano tzw. małą obwodnicę. Staraniem samorządów miasta i powiatu powstało połączenie drogi wojewódzkiej nr 521 z Kwidzyna do Prabut z drogą krajową nr 55 w kierunku Grudziądza. Otwarto je 4 grudnia 2009 r.
Pomysł obwodnicy nie został zarzucony, zresztą samorządowcom przypominały o tym zatory samochodowe w godzinach szczytu. 19 marca 2019 roku przedstawiciele powiatu kwidzyńskiego, miasta Kwidzyn oraz wszystkich gmin powiatu złożyli podpisy pod listem intencyjnym w sprawie budowy obwodnicy Kwidzyna. Odnieśli pewien sukces, ponieważ inwestycja została wprowadzona na rezerwową listę rządowego programu budowy 100 obwodnic małych miast. Warto przypomnieć, że w ramach tego programu powstają m.in. obwodnice Sztumu i Starogardu Gdańskiego.
Po ostatnich wyborach samorządowych w Kwidzynie postanowiono wrócić do planu wybudowania obwodnicy. Starosta kwidzyński Tomasz Frejnagiel udał się na spotkanie z Jackiem Karnowskim, wiceministrem funduszy i polityki regionalnej oraz Marcinem Skwierawskim, wicemarszałkiem województwa pomorskiego. Obu przekazał wszystkie dokumenty, argumenty i materiały przemawiające za budową obwodnicy.
Kwidzyńscy samorządowcy zdają sobie sprawę, że wprowadzenie obwodnicy miasta na listę inwestycji centralnych wymaga starannych i konsekwentnych starań. Tym bardziej, że o podobne obejście drogowe od lat zabiegają także władze Malborka. W najbliższym czasie starosta Tomasz Frejnagiel ma się spotkać z ministrem infrastruktury.
Napisz komentarz
Komentarze