Kontrowersje wokół planowanego remontu mostu w Rybinie. ZDW wyjaśnia

Najwięcej emocji budzi zapowiedź zamknięcia mostu dla ruchu. Wprawdzie zarządca drogi zapowiada, że potrwa to maksymalnie dwa miesiące, lecz mieszkańcy Żuław i tak są już zmęczeni utrudnieniami w ruchu samochodowym z powodu gruntownego remontu drogi wojewódzkiej 501 od Stegny do Krynicy Morskiej. Dopiero co zakończyły się letnie wakacje szkolne, kiedy nad morze zjeżdżają tysiące pojazdów.

CZYTAJ TEŻ: Drogowy most zwodzony w Rybinie po wakacjach będzie remontowany

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku opublikował na portalu społecznościowym komunikat dotyczący planowanego remontu, jak uzasadnia, "w związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami dot. remontu mostu w Rybinie na Wiśle Królewieckiej w ciągu drogi wojewódzkiej nr 502". Oto załączone wiadomości:

1. Zakończyły się prace przy dokumentacji remontowej „niebieskiego” mostu w Rybinie. Obecnie przygotowujemy postępowanie przetargowe na wyłonienie wykonawcę robót budowlanych, jego ogłoszenie nastąpi we wrześniu br. Równocześnie czekamy na wydanie decyzji pozwolenia na budowę.
2. Prace remontowe ruszą po wyłonieniu wykonawcy oraz otrzymaniu pozwolenia na budowę i będą prowadzone przez kilka miesięcy na przełomie 2024/2025 r. Część robót remontowych będzie wymagała zamknięcia mostu dla ruchu na maksymalnie 2 miesiące, co nastąpi wczesną wiosną 2025 r. Na czas zamknięcia zostanie wyznaczony objazd przez Mikoszewo. Pozostałe roboty będą prowadzone przy zapewnieniu przejezdności mostu.
3. Planujemy, że pełna funkcjonalność mostu: jego podnoszenie i zdjęte obecne ograniczenie tonażowe dla pojazdów ciężarowych, nastąpi przed wakacjami w 2025 r.

Warto podkreślić planowany termin zamknięcia mostu dla ruchu - wczesną wiosną przyszłego roku, czyli poza sezonem urlopowym, kiedy ruch samochodowy na DW 502 jest znacznie mniejszy. Mimo wszystko będzie to utrudnienie dla mieszkańców, którzy na portalu społecznościowym wyrażają swoje zaniepokojenie i ostrzegają, że wyznaczona jako objazd droga przez Mikoszewo znajduje się w kiepskim stanie. Uszkodzenia miały spowodować samochody ciężarowe, kursujące w związku z remontami drogowymi na Mierzei Wiślanej.