Rybina

Rozpoczęła się procedura wyłonienia wykonawcy planowanego remontu mostu zwodzonego nad Wisłą Królewiecką w Rybinie, na drodze wojewódzkiej 502 z Nowego Dworu Gdańskiego do Stegny. W środę 13 listopada odbędzie się otwarcie ofert na realizację tych prac. Będą wymagać zamknięcia mostu na okres dwóch miesięcy, prawdopodobnie nastąpi to wczesną wiosną przyszłego roku. Na Mierzeję Wiślaną można będzie wtedy dojechać objazdem przez Mikoszewo.

Dwa malownicze zwodzone mosty znajdują się w ciągu drogi wojewódzkiej 502 w Rybinie, w powiecie nowodworskim. Łatwo je odróżnić, są bowiem pomalowane odmiennymi kolorami. Planowany jest remont mostu niebieskiego nad Wisłą Królewiecką - zły stan mechanizmów nie pozwala m.in. na podnoszenie i opuszczanie przęsła. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku zapowiada remont konstrukcji. Ten projekt wywołuje kontrowersje, dlatego ZDW publikuje wyjaśnienia.

Podróżni planujący jesienią wyjazd na Mierzeję Wiślaną muszą być przygotowani na kolejne utrudnienia spowodowane drogowymi remontami. Wprawdzie dobiega końca modernizacja drogi wojewódzkiej 501 między Stegną a Krynicą Morską, lecz jesienią ma się rozpocząć remont mostu zwodzonego nad Wisłą Królewiecką w Rybinie, na drodze wojewódzkiej 502. Oznacza to, że jedyna droga dojazdowa na mierzeję prowadzić będzie przez Kiezmark i Mikoszewo. Trzeba się szykować na wielokilometrowe objazdy, choć jeszcze nie wyznaczono terminu całkowitego zamknięcia mostu.

Sprawny jest już mechanizm podnoszenia zwodzonego mostu w Rybinie, nad nurtem rzeki Szkarpawy, w ciągu drogi wojewódzkiej 502. Niesprawny okazał się silnik, który naprawiono i ponownie zamontowano. Podnoszenie mostu umożliwia przepływanie pod nim jednostek wodnych.

Lada dzień ruszy sezon żeglugowy na Żuławach, tymczasem nie da się przepłynąć nurtem Szkarpawy pod zwodzonym mostem w Rybinie w powiecie nowodworskim. Pojawiła się usterka przęsła. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa naprawa.

Wartościową darowiznę od spółki PKP Polskie Linie Kolejowe otrzymało Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych. To elementy sterowania ruchem kolejowym, które będą bardzo przydatne dla utrzymywania w sprawności wąskotorowej Żuławskiej Kolei Dojazdowej. Wartość darowizny szacowana jest na blisko 35 tysięcy złotych.