Ok. godz. 1.40 policjanci i strażacy z Chojnic zostali poinformowani o pożarze budynku wielorodzinnego w Czersku. Ogień miał pojawić się na jednym z balkonów. Po przyjeździe na miejsce służb okazało się, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzenił i objął elewację budynku oraz znajdujące się wyżej balkony. Na szczęście, wszyscy mieszkańcy zdołali uciec ze swoich mieszkań. Nikomu z 30 przebywających w budynku osób nic się nie stało.
- Przyczyna pożaru nie jest na ten moment znana – mówią strażacy z Chojnic. Oprócz nich udział w akcji brali też ochotnicy z Czerska, Łęga i Malachina.
CZYTAJ TAKŻE: Pożar w wieżowcu w Malborku. Na szczęście, nikt nie odniósł obrażeń
Przyczynę powstania ognia będzie teraz ustalać policja oraz biegły z zakresu pożarnictwa.
- Policjanci z Chojnic zostali powiadomieni o pożarze budynku wielorodzinnego w Czersku. Na miejsce oficer dyżurny skierował policjantów, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia na czas akcji gaśniczej. Policjanci cały czas na miejscu zdarzenia wykonują czynności procesowe, ustalają okoliczności tego zdarzenia i weryfikują zdobyte informacje. Wykonywane są wstępne oględziny, podczas których funkcjonariusze zabezpieczają ślady. Jeszcze dziś na miejscu pożaru będą wykonywane czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa i to jego opinia będzie kluczowa, by ustalić przyczyny tego zdarzenia – informuje Magdalena Zblewska z chojnickiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze