Starogard Gdański: Brutalne pobicie nastolatka! Zatrzymano czterech nieletnich

Do pobicia miało dojść w poniedziałek, 8 lipca po godz. 15.00. Dyżurny starogardzkiej policji skierował na miejsce znajdujący się w pobliżu patrol. Jak wstępnie ustalili policjanci, na miejscu zdarzenia było kilku nieletnich. Pobicia miało się dopuścić dwóch z nich. Sprawcy mieli założone na głowach kaptury, ich twarze były zasłonięte przez zaciągnięte koszulki, prawdopodobnie używali pałek teleskopowych. Wszystko wskazuje na to, że uczestnicy bójki mogli znać się wcześniej. 

Brutalne pobicie nastolatka w Starogardzie Gdańskim! Zaatakowali go zamaskowani nieletni

– Policjanci ustalili wstępne okoliczności tego zdarzenia oraz podstawowe informacje na temat sprawców oraz kierunku, w jakim się oddalili – informuje asp. szt. Marcin Kunka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Starogardzie Gdańskim. – Sprawą zajęli się również nasi kryminalni, którzy w niespełna dwie godziny od przyjęcia zgłoszenia zatrzymali w tej sprawie 15-letniego mieszkańca Starogardu Gdańskiego. Nieletni został osadzony w Policyjnej Izbie Dziecka. 

Dalsze czynności podjęte przez starogardzkich mundurowych pozwoliły nie tylko wyjaśnić kolejne okoliczności dotyczące tego zdarzenia, ale także wyłonić prawdopodobnych uczestników pobicia oraz zatrzymać podejrzewanych o ten czyn nastolatków. O sprawie policja poinformowała również sąd rodzinny, który zadecyduje teraz o dalszym losie zatrzymanego 15-latka.

Już następnego dnia, we wtorek, 9 lipca, policjanci zatrzymali kolejnych 3 nieletnich w wieku 13,14 i 16 lat, którzy mogą mieć związek z tą sprawą.

– Sąd Rejonowy w Starogardzie Gdańskim Wydział III Rodzinny i Nieletnich zastosował środki wychowawcze w postaci tymczasowego umieszczenia w okręgowym ośrodku wychowawczym na okres trzech miesięcy dwóch nieletnich w wieku 15 i 16 lat oraz środek wychowawczy w postaci nadzoru kuratora sadowego wobec 13- i 14-latka, którzy zostali zatrzymani przez policję w sprawie pobicia 17-letniego mieszkańca Starogardu Gdańskiego.

Pokrzywdzony 17-latek trafił do szpitala, po wykonanym badaniu lekarskim wrócił do miejsca zamieszkania. Obrażenia, których doznał, nie zagrażają jego życiu i zdrowiu.