Było już po północy ze środy na czwartek, kiedy patrolujący ul. Kościuszki w Sopocie funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku spostrzegli dwóch młodych mężczyzn jadących na jednej hulajnodze elektrycznej. Przepisy nie pozwalają na takie korzystanie z tego jednośladu, dlatego policjanci zatrzymali obu jadących do kontroli. Okazało się, że w taki niedozwolony sposób poznawali Sopot "by night" mieszkańcy województwa podkarpackiego - kierował pojazdem 22-latek, jego pasażer był o rok młodszy. W trakcie rozmowy z kierującym policjanci poczuli woń alkoholu, sprawdzili więc jego trzeźwość. Okazało się, że 22-latek znajduje się po użyciu alkoholu. W dalszą drogę oczywiście już nie pojechał, został też ukarany dwoma mandatami: 1000 złotych za kierowanie hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu oraz 300 złotych za przewożenie pasażera.
CZYTAJ TEŻ: Ruszył proces za śmiertelny wypadek z udziałem hulajnogi
To nie wszystko. W ostatnich dniach policjanci na terenie Sopotu zatrzymali 29-letniego mieszkańca woj. podkarpackiego oraz 27-letniego mieszkańca Torunia. Obaj kierowali hulajnogami elektrycznymi, mając w organizmie 1,5 promila alkoholu. Obaj otrzymali mandaty karne po 2500 złotych.
Policja podkreśla, że od maja 2021 roku obowiązują zmienione przepisy dotyczące korzystania z hulajnogi elektrycznej. Przepisy te zabraniają m.in.:
- kierowania w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu,
- czepiania się pojazdów,
- przewożenia innej osoby, zwierzęcia lub ładunku,
- ciągnięcia lub holowania innego pojazdu.
Za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze