Polski Frank Underwood z „House of Cards”, mistrz autoreklamy, który potrafi zjednywać sobie ludzi. Tak opisują go ci, którzy go dobrze znają. Dr Karol Nawrocki – gdański historyk i szef IPN, stał się ostatnio języczkiem u wagi mediów. A to za sprawą spekulacji, że jest jednym z faworytów prezesa PiS w wyścigu o prezydenturę. Spełnia bowiem marzenia Jarosława Kaczyńskiego o idealnym kandydacie… młodym, wysokim, okazałym, przystojnym, znającym języki i obytym międzynarodowo.
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku ogłosiło jednoetapowy konkurs na opracowanie koncepcji projektowej wystawy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Chodzi o przygotowanie kompleksowej opowieści o dziejach półwyspu Westerplatte, obronie Wojskowej Składnicy Tranzytowej we wrześniu 1939 roku oraz przedstawienie symbolu, jakim Westerplatte stało się dla mieszkańców naszego kraju.
W jednym ze schronów na Westerplatte archeolodzy Muzeum II Wojny Światowej, w toku śledztwa prowadzonego przez Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Gdańsku, ujawnili kolejne ludzkie szczątki. Nie tak dawno odnaleziono tam trzy inne szkielety osób cywilnych.
W połowie 2021 roku odchodzący do Instytutu Pamięci Narodowej ówczesny jeszcze dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki dumnie chwalił się kupnem przez muzeum noszy z Wojskowej Składnicy Tranzytowej, które miały być „świadkiem” pierwszych tragicznych walk II wojny światowej z września 1939 roku na Westerplatte. Okazało się, że zostały wyprodukowane... po wojnie i były używane, owszem, ale w szpitalu psychiatrycznym na Srebrzysku. O sprawie informuje Wirtualna Polska.
Trzy ludzkie szkielety odkryli archeolodzy z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, podczas badań w rejonie stanowiska polskiej armaty na Westerplatte. Na szczątki natrafiono w trakcie wykopalisk, mających pomóc w dokładnym ustaleniu stanowiska jedynej armaty polowej znajdującej się w uzbrojeniu polskiej załogi Westerplatte. Znajdowały się w pozostałościach jednego ze schronów. Zostaną poddane szczegółowym badaniom przez antropologów, genetyków i medyków sądowych, w ramach śledztwa wszczętego przez prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej.
17 września, przypada 85. rocznica agresji sowieckiej na Polskę. Aby upamiętnić to wydarzenie na Cmentarzu Łostowickim, przy pomniku Golgoty Wschodu, odbyły się uroczyste obchody Dnia Sybiraka. Wzięła w nich udział m.in. prezydent Gdańska – Aleksandra Dulkiewicz, członkowie Związku Sybiraków Oddział Wojewódzki w Gdańsku, a także członkowie Stowarzyszenia Rodziny Katyńskiej w Gdańsku.
Podczas prac archeologicznych na Westerplatte dokonano kolejnego niezwykłego odkrycia. W jednym z lejów po bombie, wykorzystywanym jako śmietnik, odnaleziono prawdziwą „kapsułę czasu” z okresu II wojny światowej.
„LAS - Schronienie Ofiar, Kryjówka Zbrodni” to nowa forma opowiadania historii. Wywołuje nowe skojarzenia. Prowokuje do wspomnień. Porusza wrażliwość.
Historia nieustannie domaga się nowych form opowieści. Rozmowa z Moniką Krzencessą i Agnieszką Bacławską-Kornacką, kuratorkami wystawy „LAS - Schronienie Ofiar, Kryjówka Zbrodni” w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wernisaż 30 sierpnia o godz. 17
Lech Kaczyński zbudował polityczny konsensus wokół idei Muzeum Powstania Warszawskiego. Nie udało się to ani Donaldowi Tuskowi, ani Jarosławowi Kaczyńskiemu w kontekście Muzeum II Wojny Światowej. Wokół pierwotnej koncepcji gdańskiej instytucji ogień sporu rozniecił lata temu Jarosław Kaczyński. Dziś płomieniom nie pozwala zgasnąć koalicja rządząca.
Już nie „Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r.”, ale po prostu „Muzeum Westerplatte” będzie się nazywać placówka, która powstaje na terenie dawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej w Gdańsku. Opóźnia się termin wyłonienia koncepcji wystawy. Pierwszy konkurs nie przyniósł rozstrzygnięcia.
Bliska osoba dyrektora prof. Rafała Wnuka otrzymała wiadomość zawierającą groźby karalne - informuje w komunikacie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. To pokłosie zamieszania związanego ze zmianami na wystawie stałej, dotyczącymi rodziny Ulmów, rotmistrza Witolda Pileckiego i o. Maksymiliana Kolbe. Przedstawiciele muzeum o sprawie poinformowali prokuraturę.