Pogrzeb Emanuela "Emka" Ormana. "Może Bóg zechciał, aby nagłośnił mu koncert w niebie...”
Rodzina, bliscy, a także przyjaciele i znajomi pożegnali w sobotę na Cmentarzu Komunalnym w Chojnicach Emanuela Ormana, a dla nich po prostu „Emka”. - Kiedy spojrzymy w niebo i zobaczymy tam podejrzane światło, to pewnie będziesz ty, organizujący tam imprezę, na którą nas jeszcze kiedyś zaprosisz – mówił na cmentarzu brat zmarłego. Emanuel Orman zginął ponad tydzień temu w wypadku samochodowym, do którego doszło niedaleko miejscowości Dobojewo w powiecie człuchowskim. Miał 33 lata.
Dzisiaj, 15:08