Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sasin i Błaszczak w stoczni w Gdyni. Umowa na budowę pierwszego Miecznika podpisana

W stoczni wojennej w Gdyni odbyły się uroczystości palenia blach pierwszego z Mieczników dla Marynarki Wojennej RP. Trzy fregaty powstaną w ramach kontraktu realizowanego przez polski przemysł stoczniowy. W uroczystości udział wzięli m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Sasin i Błaszczak w stoczni w Gdyni. Umowa na budowę pierwszego Miecznika podpisana

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Pierwszy Miecznik ma powstać do 2026 r. Wielozadaniowe jednostki mają zwiększyć zdolności Marynarki Wojennej RP i pozwolić na realizację, znacznie szerszego niż obecnie, spektrum zadań na morzu, w tym m.in. zabezpieczenia szlaków żeglugowych i infrastruktury krytycznej. Będą wyposażone w nowoczesne systemy radiolokacyjne, artyleryjskie oraz rakietowe. Umowę z Inspektoratem Uzbrojenia podpisano w lipcu 2021 r. 16 sierpnia w PGZ Stoczni Wojennej sp. z.o.o. w Gdyni, odbyła się uroczystości palenia blach na pierwszą z fregat.

- Dwa lata temu podpisywaliśmy umowę dotyczącą właśnie zamówienia w polskiej stoczni nowych fregat. Dzięki współpracy z Wielką Brytanią, z firmą Babcock i innymi firmami wchodzącymi w konsorcjum teraz uczyniliśmy kolejny krok na przód - mówił w Gdyni Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. - Trzy fregaty w programie Miecznik będą stanowiły nową jakość w polskiej Marynarce Wojennej. Będą silnie uzbrojone, zarówno jeżeli chodzi o broń ofensywną, jak i jeśli chodzi o broń przeciwlotniczą. Wielokrotnie rozmawialiśmy na temat Marynarki Wojennej z panem ministrem Siewierą, z prezydentem RP i właśnie w konsekwencji tych dokumentów strategicznych, w konsekwencji naszych ustaleń mamy dziś kolejny etap jeśli chodzi o wzmacnianie Marynarki Wojennej RP.

Z realizacją projektu wiązane jest zatrudnienie ok. 2000 osób w stoczniach, przedsiębiorstwach zbrojeniowych oraz innych sektorach przemysłu bezpośrednio zaangażowanych w projekt. Inwestycja ma pomóc w pracach przy innych projektach na rzecz Marynarki Wojennej RP.

- Bardzo się cieszę z tego, że te okręty powstają w polskiej stoczni. Bardzo dziękuję naszym brytyjskim partnerom za modelową współpracę. Przed polską stocznią Marynarki Wojennej świetne perspektywy. To jest dobra informacja dla załogi, dla państwa, którzy tu pracują. Perspektywy są świetne. Bardzo się z tego cieszę, że polskie stocznie realizują te kontrakty. Z jednej strony zapewniają w ten sposób dobrą broń dla Marynarki Wojennej, z drugiej strony, są ti kolejne miejsca pracy - podkreślił minister.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama