Decyzja Elżbiety Piórkowskiej o rezygnacji z funkcji przewodniczącej Koła Gospodyń Wiejskich Modraki w Borzechowie nie pozostała bez echa. Symboliczne pożegnanie i zakończenie pracy Elżbiety Piórkowskiej jako przewodniczącej zorganizowano w świetlicy wiejskiej w Borzechowie. Okazało się, że osób, którym ciężko było przyjąć tę decyzję do wiadomości było naprawdę spore grono, z wójtem gminy Arturem Heroldem na czele. I nic w tym dziwnego. Chociaż Koło Gospodyń Wiejskich w Borzechowie zawiązało się już w 1960 r., to prawdziwy renesans przeżywa od 2011 r., kiedy to działalność reaktywowano jako KGW Modraki. To właśnie panie z koła gospodyń stały się prawdziwym motorem działań prospołecznych, czy też kulturalnych. A wszystko to pod przewodnictwem Elżbiety Piórkowskiej (przewodnicząca KGW Modraki) oraz Renaty Klimowicz (wiceprzewodnicząca), która jest jednocześnie sołtyską Borzechowa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Paweł Peka ma prywatne Muzeum PRL w Zblewie. Jest na co popatrzeć!
- Elżbieta Piórkowska to osoba nadzwyczaj szanowana i lubiana – mówi Magdalena Apostołowicz z wydziału promocji w Urzędzie Gminy w Zblewie, która od kilku lat współpracowała z panią Elżbietą. - Przez wiele lat była nie tylko liderem Modraków, ale miała także ogromny udział w sukcesach tego koła. Sama również była wielokrotnie nagradzana nie tylko na forum regionu, ale również kraju.
Warto przypomnieć choćby zdobycie prestiżowej nagrody kulinarnej „Perła” w konkursie ogólnopolskim „Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów” za marynowaną Morynkę. Ci, którym dane było na jakimś etapie swojego życia współpracować z panią Elżbietą, doceniali jej kreatywność, zapał do realizacji wciąż nowych wyzwań. Przez "żołądek" dotarła nie tylko do serc mieszkańców Borzechowa, ale i z innych zakątków Kociewiaków, którzy licznie przybywali na cotygodniowy Modraczkowy Bazarek.
Podczas uroczystości zakończenia działalności w roli szefowej Modraków nikt nie krył wdzięczności, wzruszenia, ale i smutku. Współpraca z panią Elą byłą czystą przyjemnością.
- Wiem, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale są ludzie, którzy są w szczególnie piękny sposób niepowtarzalni i wyjątkowi – mówił Artur Herold. - I właśnie taką osobą jest Pani. Cieszę się, że mogłem Panią spotykać na swojej drodze i wspólnie działać na rzecz naszej społeczności. Swoją pracą, pasją, ogromnym zaangażowaniem, a także sercem, wrażliwością i dobrocią dała Pani piękne świadectwo zarówno jako społecznik, ale przede wszystkim jako człowiek. Pani skromność, pracowitość, serdeczność, otwartość na drugiego człowieka oraz wielka miłość do naszej Małej Ojczyzny są godne najwyższego szacunku. Dziękuję za to – dziękował ustępującej przewodniczącej wójt.
Pani Elżbieta zapytana o swoje członkostwo w KGW, przyznała, że nadal będzie działała w kole, ale już jako zwykła członkini. Nową przewodniczącą Modraki wybiorą podczas poniedziałkowego (31 lipca) zebrania. Aktualnie do koła należy 17 osób.
Napisz komentarz
Komentarze