Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Akcja ratownicza na Bałtyku. Matka i dziecko wypadli z promu, nie żyją

7-letnie dziecko, znajdujące się na promie, na pełnym morzu wpadło do wody, a 36-letnia kobieta skoczyła, by je ratować. Do niebezpiecznej sytuacji doszło około godz. 16.30 w czwartek 29 czerwca, a poszkodowanych do szwedzkich szpitali przetransportowały helikoptery.
Stena Spirit

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Aktualizacja | 30.06.2023

godz. 11.30

Matka i dziecko, którzy wypadli w czwartek z promu Stena Spirit, nie żyją. Informację na antenie Polsat News potwierdził rzecznik Komendanta Głównego Policji inspektor Mariusz Ciarka

Intensywną akcję ratowniczą kobiety i dziecka, którzy wypadli za burtę promu Stena Spirit na Morzu Bałtyckim prowadziły szwedzkie służby ratownicze. Jak relacjonuje szwedzki dziennik „Göteborgs Posten”, sygnał alarmowy nadano w czwartek o godzinie 16.19. Alarm „człowiek za burtą” nadal prom Stena Spirit znajdujący się w rejsie z Gdyni do Karlskrony, statek w tym czasie znajdował się już na wodach szwedzkich.

Lina Toresson, zastępca szefa ratownictwa w Centrum Ratownictwa Morskiego i Lotniczego JRCC podała, że około godziny po włączeniu alarmu helikopter spostrzegł w wodzie kobietę, została podniesiona na pokład jednej z maszyn. Cztery minuty później łódź ratunkowa promu Stena Spirit odnalazła chłopca. Jak podaje służba JRCC kobieta i chłopiec zostali odnalezieni blisko siebie, lecz nie razem. Poszukiwania miały być utrudnione, ponieważ oboje mieli na sobie ciemne ubrania, bez kamizelek ratunkowych.

Według informacji Stefana Elfströma, rzecznika prasowego Stena Line, dziecko zostało zabrane na pokład promu, skąd przetransportowano je do niemieckiego śmigłowca. Wobec obojga uratowanych podjęto resuscytację krążeniowo-oddechową.

Stefan Elfström informował, że po wypadnięciu ludzi za burtę prom natychmiast zawrócił i zwodował łódź ratunkową. Służby JRCC uruchomiły własny śmigłowiec poszukiwawczy, do poszukiwań włączyły się śmigłowce wojskowe NATO, zaalarmowano wszystkie statki znajdujące się w pobliżu.

Po odnalezieniu ludzi prom otrzymał zgodę na dalszy rejs do Karlskrony, gdzie zacumował około godziny 21. Dziennik „Göteborgs Posten” cytuje rzecznika prasowego policji Patrica Forsa – poinformował o wszczęciu wstępnego dochodzenia, rozmowach z kapitanem promu, załogą łodzi ratunkowej, także innymi świadkami. Szwedzka policja ma współpracować z polską.

Na żywo

18:00 czwartek 29 czerwca 2023 r.

- Obie osoby zostały już odnalezione i podjęte z wody. Zostały przekazane do śmigłowców ratowniczych – wskazuje w rozmowie z Zawsze Pomorze Rafał Goeck, który zaznacza, że ze względu na skomplikowaną drogę jaką informacja dotarła do niego nie jest w stanie określić, której osoby (dziecka czy kobiety) dotyczy która z poniższych relacji.

Potwierdza jednak, że jedna z poszkodowanych osób jest już w drodze do szpitala szwedzkim helikopterem ratowniczym, natomiast druga trafiła na pokład niemieckiego helikoptera, gdzie jest reanimowana. Wiadomo, że maszyna z Niemiec na ratunek ruszyła niejako przypadkiem, bowiem znajdowała się na pokładzie przepływającej nieopodal fregaty z tego kraju, której załoga - obok załogi towarzyszącej jej jednostki z Norwegii - usłyszała o akcji ratunkowej na pokładzie Stena Spirit.

Według portalu informacyjnego VG, który powołuje się na Stefana Landa ze szwedzkiego Morskiego i Lotniczego Centrum Ratownictwa, na pokład śmigłowca z Niemiec trafiło dziecko, które podobnie jak kobieta zostało już przetransportowane do szpitala.

- Pierwsze wypadło dziecko w wieku 7 lat, a za nim wyskoczyła kobieta w wieku 36 lat. Oboje są obywatelami Polski. Akcja ratunkowa trwa. Ze względu na odległość wysłaliśmy do pomocy śmigłowiec ratowniczy LPR z Darłowa – relacjonuje Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR, który potwierdza, że interwencja dotyczy promu Stena.

Zaznacza, że zdarzenie miało miejsce tuż przed godziną 16.30, na pełnym morzu, w strefie znajdującej się w odpowiedzialności szwedzkiej służby SAR.

- Możemy potwierdzić, że obecnie, to jest 29 czerwca 2023 roku o godzinie 17:00, prowadzona jest akcja poszukiwawcza w związku z alarmem „człowiek za burtą” na promie Stena Spirit. Poszukiwane są dwie osoby, w tym dziecko - zaznacza pytana o sprawę Agnieszka Zembrzycka, rzeczniczka prasowa Stena Line.

Jak informuje, chodzi o prom „Stena Spirit”, który wypłynął z Gdyni o godz. 9.00 rano w planowy rejs do Karlskrony w południowej Szwecji. - W okolicach połowy trasy świadkowie zdarzenia zawiadomili o wypadnięciu 2 osób z pokładu – dodaje.

Czytaj: Stado koni uciekło i utknęło w bagnie. Pomogli strażacy z Kartuz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama