Morszkulce to nie żadne morskie zwierzęta. A tym bardziej groźne. To po prostu lodowe kule, które mają od kilku do nawet kilkudziesięciu centymetrów średnicy. Wyglądają bardzo ciekawie, gdyż mają regularny i oszlifowany kształt. Ci, którzy regularnie spacerują brzegiem morza od czasu do czasu są właśnie świadkami ich występowania. Morszkulce tworzą się, gdy woda zmiesza się ze śniegiem i lodem prądowym. Kula toczy się w wyniku wiatry lub fali po brzegu i robi się coraz większa.
CZYTAJ TEŻ: Włosy lodowe lub białe wąsy w kaszubskich lasach. Czym są?
Morszkulce. Jak powstają?
- Takie kule powstają przy udziale przechłodzonej wody, większych spadków temperatury, nieco silniejszego wiatru oraz śniegu lub błota pośniegowego i śryżu. Ten ostatni jest nazywany lodem prądowym. Im silniejszy prąd obijający całą tę mieszaninę o brzeg, tym większe kule – potwierdza na swoim kanale Jarosław Turała, prowadzący fanpage „Sorry. Taki mamy klimat" czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały.
I dokładnie takie zjawisko zaobserwowała i udokumentowała w ostatnich dniach Dominika Herrmann, która prowadzi na Facebooku z pasji stronę o statkach, portach, morzu, historii i obyczajach Kaszub, nadmorskiej przyrodzie i ciekawych miejscach na Pomorzu.
- Spaceruję regularnie, już wcześniej miałam przyjemność zetknięcia z nimi - przyznała nam pani Dominika.
Napisz komentarz
Komentarze