W niedzielę, 26 lutego, tuż po północy funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku zatrzymali na lotnisku 22-letniego obywatela Hiszpanii. Mężczyzna poszukiwany był przez sopockich policjantów jako osoba podejrzana o uszkodzenie Pomnika Chłopa, do którego doszło 28 stycznia na Placu Zdrojowym w Sopocie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To oni zniszczyli Pomnik Chłopa w Sopocie? Potencjalni wandale zidentyfikowani
- Pracujący nad tą sprawą policjanci ustalili, że grupa młodych osób podeszła do rzeźby znajdującej się na Placu Zdrojowym, a następnie kilku z nich dokonało jej zniszczenia. Policjanci zabezpieczyli dowody w prowadzonym postępowaniu i ustalili, że związek ze zdarzeniem ma trzech obywateli Hiszpanii - mówi asp. szt. Lucyna Rekowska z KMP w Sopocie. - Informacje o ich poszukiwaniu wprowadzono do systemów, dzięki temu funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku podczas odprawy granicznej pasażerów samolotu z Irlandii zatrzymali poszukiwanego 22-latka i przekazali go sopockim policjantom.
Zatrzymany Hiszpan trafił do policyjnego aresztu, a w poniedziałek mundurowi doprowadzili go do Prokuratury Rejonowej w Sopocie. Tam, na podstawie zgromadzonych dowodów, prokurator z Prokuratury Rejonowej w Sopocie ogłosił mu zarzut uszkodzenia rzeźby wspólnie z dwoma innymi mężczyznami, powodując straty w kwocie ponad 200 tys. zł. Dodatkowo po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec 22-latka dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. złotych.
Za uszkodzenie mienia znacznej wartości grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze