Sobowtór Jana Holoubka
Jan Holoubek przyzwyczaił nas do tego, że jeśli coś bierze na warsztat, to staje się to od razu głośne i nośne. Na taką produkcję zapowiada się też jego najnowszy film, ze zdjęciami kręconymi w Trójmieście. Tym razem aktorsko zmierzą się Jakub Gierszał z Tomaszem Schuchardtem. Zagrają bohaterów żyjących po obu stronach żelaznej kurtyny.
Czy to będzie hit? Oto jest pytanie. Ale nadzieje są wielkie, zwłaszcza po filmowym debiucie Holoubka pt. „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”, który nie tylko dobrze sprzedawał się w kinach, ale też zbierał liczne nagrody. Również serial „Wielka woda” w jego reżyserii stał się nie tylko polskim, ale światowym sukcesem i przez wiele tygodni utrzymywał się na szczycie listy Netflixa.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jest zwiastun nowego filmu Jana Holoubka ze zdjęciami w Trójmieście
Holoubek nie zwolnił tempa i 24 lutego pójdziemy do kin na jego najnowszy film pt. „Doppelgänger. Sobowtór". Ta produkcja, podobnie jak jego poprzednie, inspirowana jest prawdziwymi historiami. To psychologiczny thriller, który próbuje odpowiedzieć na pytania: czy można zatracić poczucie tego, kim się jest naprawdę? Czy udając kogoś innego, można poczuć coś prawdziwego? Część zdjęć do tego filmu była kręcona w Trójmieście.
Sam Jan Holoubek o swoim filmie mówi tak: - To historia o dwóch mężczyznach, którzy z zupełnie różnych pobudek poszukują swojej tożsamości. Przez dłuższy czas nie wiedzą o swoim istnieniu, a są nierozerwalnie złączeni od samego początku. Jeden drugiemu ukradł tożsamość, drugi jej poszukuje, jednak to ten pierwszy orientuje się, że właściwie nie wie, kim jest i że się zatracił w udawaniu kogoś innego.
„Doppelgänger. Sobowtór" to produkcja międzynarodowa z dużym rozmachem realizacyjnym. Na ekranie u boku Jakuba Gierszała, Tomasza Schuchardta zobaczymy między innymi Wiktorię Gorodeckają Katarzynę Herman i Andrzeja Seweryna, a także zagraniczne gwiazdy - Emily Kusche, Joachim Raaf, Nathalie Richard i Jessica McIntyre.
Teściowie znowu rozrabiają
O widzów będą też konkurować „Teściowie 2”. Ten film też wejdzie z impetem do kin w tym roku. Zdjęcia do niego, w przeważającej części kręcono w Trójmieście, m.in. na plaży w Orłowie.
Wesela to nasza narodowa, filmowa specjalność. Ale tym razem to nie młoda para jest na pierwszym planie, a rodzice młodych. Pierwsza część „Teściów” cieszyła się ogromną popularnością w kinach. Również recenzje były bardzo dobre. Filmowcom udało się w zabawny, ale nie prostacki sposób opowiedzieć o czymś, co jest nam dobrze znane: o polskim weselu. W tym przypadku jednak był to przepis na katastrofę i to w szalonym stylu. Historia pierwszych „Teściów” skupiła się bowiem na weselu po odwołanym ślubie. Podjęto decyzję, że skoro wszystko jest opłacone, impreza się odbędzie.
ZOBACZ TEŻ: Zdjęcia do filmu „Teściowie 2” powstawały w Gdyni
W pierwszej jak i w drugiej części bohaterami są dwie rodziny, które różni wszystko – pochodzenie, status, zawartość portfela, gust. „Teściowie 2" w reżyserii Kaliny Alabrudzińskiej to komiczno-ironiczna opowieść o tym, jaki jest stan małżeństwa z trzydziestoletnim stażem, o różnicy pokoleniowej w związku, która wciąż wydaje się być tematem tabu oraz o tym, czy w ogóle warto brać ślub. Na planie filmu ponownie spotkali się Maja Ostaszewska, Izabela Kuna i Adam Woronowicz. Do obsady dołączył Eryk Kulm Jr.
Mocne „Polowanie”.
„Polowanie” w reżyserii Pawła Chmielewskiego też będzie mieć premierę w 2023 roku. Większość zdjęć kręcono w Gniewie. I sądząc z opisu, zapowiada się kolejne, mocne kino. Nie tylko dlatego, że w podtytule był „Układ zamknięty 2”. Autorami scenariusza są: Mirosław Piepka, Paweł Chmielewski i zmarły niedawno Michał Pruski, producentem zaś spółka Filmikon z siedzibą w Trójmieście.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Gniewie trwają zdjęcia do filmu „Polowanie”
Fabuła obu „Układu zamkniętego” i „Polowania” różni się, ale ciężar gatunkowy jest ten sam - brutalna rzeczywistość w starciu z jednostką. A hasło, które będzie nam towarzyszyć po wyjściu z kina to… opanuj swój gniew. Dlatego m.in. na plan filmowy wybrano miasto Gniew. Ale jak dodaje Piepka, akcja filmu toczy się w zupełnie innym miasteczku Polski i Gniew nie ma żadnego związku z tematem „Polowania”.
Scenariusz powstał na kanwie autentycznych wydarzeń. Jak mówi Piepka nie można jednak twierdzić, że „Polowanie” nawiązuje do „Układu zamkniętego”, bowiem w „Układzie… sednem filmu była żądza pieniądza i spisek polegający na przejęciu przez funkcjonariuszy państwowych pewnej fabryki. A „Polowanie” pokazuje do jakich wypaczeń prowadzi chorobliwa żądza władzy na szczeblu powiatowym.
„Chłopi” jak malowani...
„Chłopi" – to również jeden z bardziej oczekiwanych filmów tego roku. Tym razem powieść Władysława Stanisława Reymonta, nagrodzoną w 1924 roku Noblem, zobaczymy w wersji animowanej. Reżyserii podjęli się: Dorota Kobiela i Hugh Welchman (“Twój Vincent”). Dużą część pracy przy tym filmie wykonywano w Sopocie. Ale nie tylko, bo także w bombardowanym Kijowie. W filmie zobaczymy m.in. Mirosława Bakę w roli starego Boryny, Małgorzatę Kożuchowską, Sonię Bohosiewicz, Macieja Musiała, Dorotę Stalińską, Julię Wieniawę, Kamilę Urzędowską, Roberta Gulaczyka oraz Ewę Kasprzyk.
Sama historia tworzenia tego filmu jest momentami tak dramatyczna jak powieść Reymonta. BreakThru Films rozpoczęło zdjęcia do „Chłopów" latem 2020 roku, tym samym wracając jako jeden z pierwszych producentów na plan zdjęciowy po pandemicznej przerwie. Kolejnym etapem realizacji filmu był pracochłonny proces malowania zmontowanego materiału. Grupa około 70 artystów w studiach w Sopocie oraz Litwie, Serbii i Ukrainie rozpoczęła swoje ekscytujące zadanie, kiedy znowu do akcji wkroczył koronawirus, dwukrotnie wstrzymując prace nad filmem. Co więcej, sam proces malowania był bardziej pracochłonny, niż producenci założyli na początku.
Kolejnym wyzwaniem stała się rosyjska inwazja na Ukrainę. Z dnia na dzień studio w Kijowie zostało zamknięte, producenci filmu rozpoczęli błyskawiczne działania w celu pomocy artystom i ich rodzinom. Malarki bezpiecznie dotarły do Polski, gdzie kontynuowały swoją pracę. Jednak nie wszyscy ukraińscy artyści mieli możliwość wyjazdu. Z tego powodu, w sierpniu 2022 roku BreakThru Films postanowiło ponownie uruchomić kijowskie studio, zapewniając tym samym pracę 15 malarzom i pracownikom.
Mimo tych różnych przeszkód film udało się stworzyć, a jego efekty obejrzymy w tym roku.
Napisz komentarz
Komentarze