Pomysł na utworzenie fundacji przyszedł z Hiszpanii. Tam, przy firmie ubezpieczeniowej DKV Seguros działała taka, która tworzyła miejsca pracy dla osób z niepełnosprawnością w obszarze obsługi infolinii. Dla ówczesnego prezesa ERGO Hestii Piotra M. Śliwickiego, widok spełnionych zawodowo ludzi był bezpośrednią motywacją do założenia w 2004 roku fundacji o podobnym profilu.
W ciągu dwudziestu lat fundacja współpracowała z ponad 400 pracodawcami, podpowiadając, jak tworzyć świat bez barier, w którym każdy, bez względu na niepełnosprawność, ma prawo się rozwijać i spełniać zawodowe aspiracje. To przecież jedno z podstawowych praw człowieka – podkreślają twórcy fundacji w swojej misji. Integralia to partner w drodze - zaznaczają. To siła w różnorodności oraz potencjał w działaniu razem.
Przez dwie dekady działania Fundacja Integralia osiągnęła wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami na poziomie 4 proc. w Grupie ERGO Hestia – ponad dwukrotnie wyższy niż średnia wśród firm zarządzających różnorodnością w Polsce.
Uroczysta, urodzinowa gala odbyła się 18 listopada w gdańskiej siedzibie ERGO Hestii. Były wspomnienia, nagrody, był i tort.
CZYTAJ TEŻ: „Sprawny staż” to nie hasło, ale przykład konkretnego działania
Wydarzenie otworzył Artur Borowiński, prezes Grupy ERGO Hestia, który podkreślił znaczenie fundacji nie tylko dla sopockiej firmy, ale i całego rynku pracy w Polsce.
Z kolei prezeska Integralii Dagmara Senda i wiceprezeska zarządu fundacji Daria Uljanicka przypomniały działanie i okoliczności w jakich rozwijała się fundacja.
- Ten rozwój jest inspirującym dowodem, że odpowiednia determinacja pozwala przenosić góry. Teraz naszym celem jest utrzymanie wysokiego i realnego wpływu na firmy oraz otwarcie się na jeszcze więcej osób, które chcą walczyć z wykluczeniem i rozpocząć swoją zawodową przygodę – zaznaczyły.
Ale urodzinowa gala to też rozmowy, pouczający wykład i debata. O wykluczeniach, o tym, jak i dlaczego warto wspierać różnorodność - mówiła Janina Bąk, trenerka biznesowa, statystyczka i influencerka.
- Jeśli mówimy o równości, różnorodności, czy po prostu o kontakcie z drugim człowiekiem to, moim zdaniem, najcenniejszą walutą, jaką możemy obecnie dać drugiemu człowiekowi, jest uwaga. Warto być uważnym – podkreśliła.
Dodała też, że to, co możemy zrobić w stosunku do drugiego człowieka to obecność wyrażona słowami: „Jeśli potrzebujesz – jestem”, „Jak ci mogę pomóc?”, „Co mogę dla ciebie zrobić?”.
Uczestnicy spotkania mogli także przysłuchiwać się debacie z udziałem paraolimpijczyka Michała Kotkowskiego i przedstawicieli biznesu: Małgorzaty Sztabińskiej (Dyrektorki Departamentu HR w ERGO Hestii), Mario Zamarripy (Dyrektora ds. Zrównoważonego Rozwoju w ERGO Hestii), Wojciecha Wali (moge.bo) i Remigiusza Wojciechowskiego (Bayer).
W dyskusji poruszono m. im. temat języka, czyli jak mówić o niepełnosprawności i do osób z niepełnosprawnościami.
ZOBACZ TAKŻE: Koniec pewnej ery. Po 31 latach Piotr Śliwicki odchodzi z funkcji prezesa Ergo Hestii
I że język inkluzywny to nie tylko forma wyrazu, ale również wyraz szacunku i wrażliwości wobec drugiego człowieka. A także świadomość różnorodności.
Podczas urodzin Fundacji Integralia specjalne podziękowania otrzymali Piotr Maria Śliwicki (inicjator powstania fundacji, pierwszy prezes ERGO Hestii) i Monika Truszkowska-Bednarek (wieloletnia prezeska fundacji).
Z kolei wyróżnienia 20-lecia Fundacji Integralia przyznano osobom, które szczególnie zasłużyły się w ciągu dwóch dekad jej funkcjonowania. Są to: Beata Wachowiak-Zwara, Daria Uljanicka, Teresa Adamow, Natalia Kalocińska, Mario Zamarripa.
Napisz komentarz
Komentarze