Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Gdańsk pamięta [nl] o warszawskich powstańcach

1 sierpnia mija 78 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. Tradycyjnie, w rocznicę wydarzenia, Urząd Miejski w Gdańsku zaprosił mieszkańców do uczczenia pamięci żołnierzy polskiego podziemia. – Po tylu latach, w tym dniu, mam bardzo ambiwalentne, ale niezwykle silne emocje. Przeżywam to dlatego, że jestem dumny z tego, iż brałem udział w tym heroicznym zrywie walki o wolność i suwerenność naszego kraju. Ale jest też drugie odczucie. Smutku oraz żalu – mówił na Targu Rakowym powstaniec prof. Jerzy Grzywacz, ps. Tapir.
78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, obchody w Gdańsku
(fot. Karol Uliczny | Zawsze Pomorze)

Uroczystości z udziałem przedstawicieli kombatantów, w tym dwojga powstańców: Hanny Reszczyńskiej-Essigman oraz prof. Jerzego Grzywacza, parlamentarzystów, samorządowców oraz mieszkańców odbyły się w poniedziałek, 1 sierpnia na Targu Rakowym w Gdańsku przy obelisku upamiętniającym Polskie Państwo Podziemne. Dla upamiętnienia godziny „W” punktualnie o godz. 17:00 w mieście zawyły syreny.

Powstanie Warszawskie. Wspomnienie bohaterów sprzed 78 lat

Uroczystość rozpoczęło odegranie hymnu państwowego przez Orkiestrę Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. Chwilę później prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz mówiła o ogromnej cenie, jaką powstańcy zapłacili za wolę walki o suwerenność. Przypominała 18 tys. poległych powstańców oraz blisko 200 tys. zabitych mieszkańców.

(fot. Karol Uliczny | Zawsze Pomorze)
(fot. Karol Uliczny | Zawsze Pomorze)

– Z perspektywy czasu oraz wiedzy historycznej, powstanie oceniane jest różnie, ale na pewno było ważnym momentem w historii naszej ojczyzny – mówiła prezydent Dulkiewicz. – Każdy z nas ma w oczach obrazy tamtych sierpniowych i wrześniowych dni. Zawdzięczamy to licznym zdjęciom oraz świadectwom. Na wielu z nich widzimy uśmiechnięte łączniczki, sanitariuszki oraz żołnierzy. Nie wszyscy mają mundury, niewielu ma broń, ale wszyscy mają biało-czerwoną przepaskę na ramieniu. Można odnieść wrażenie, że zaraz wstaną, otrzepią ubrania i pójdą kąpać się w Wiśle. Oni jednak nie poszli nad Wisłę, ale na krwawy bój. (...) Warszawa, piękne europejskie miasto praktycznie przestało istnieć. Dzisiaj w Ukrainie również widzimy miasta, które przestają istnieć, jak chociażby Mariupol, miasto partnerskie Gdańska. Przypominając wydarzenia sprzed 78 lat, składamy hołd poległym i pomordowanym warszawiakom, oraz przyjmujemy odpowiedzialność za to, w jaki sposób powstanie zostanie zapamiętane.

PRZECZYTAJ TEŻ: Zabytki związane z Armią Krajową zaprezentowano w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Prof. Jerzy Grzywacz, prezes Oddziału Morskiego Stowarzyszenia Szarych Szeregów oraz prezes Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wyraził radość, że, mimo upływających lat, pamięć o powstaniu pozostała w Polakach.

– Po tylu latach, w tym dniu, mam bardzo ambiwalentne, ale niezwykle silne emocje. Przeżywam to dlatego, że jestem dumny z tego, iż brałem udział w tym heroicznym zrywie walki o wolność i suwerenność naszego kraju. Ale jest też drugie odczucie. Smutku oraz żalu z powodu olbrzymiej ilości ludzi, którzy zginęli w trakcie walki i którzy zostali wyrzuceni z Warszawy po upadku powstania. Z jednej strony jest to opowieść o szlachetnej motywacji kierownictwa powstania, a z drugiej, o jednej z największych tragedii Polaków w trakcie II wojny światowej.

(fot. Karol Uliczny | Zawsze Pomorze)
(fot. Karol Uliczny | Zawsze Pomorze)

Powstaniec podkreślał, że w 1944 r. Polska miała dwóch wrogów: nie tylko hitlerowskie Niemcy, ale również Związek Radziecki. Apelował do obecnych oraz przyszłych władz kraju o zadbanie, by Polska już nigdy nie stanęła w obliczu tak wielkiej tragedii.

Uroczystość była okazją do uhonorowania ks. prałata Ireneusza Bradtke, proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia NMP Złotym Krzyżem 80-lecia Armii Krajowej. Wyróżnienie przyznał zarząd Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej za zasługi na rzecz kultywowania tradycji oraz etosu Armii Krajowej. Krzyż wręczyli prof. Grzywacz oraz kmdr Roman Rakowski.

Po odczytaniu apelu pamięci delegacje złożyły wiązanki pod obeliskiem upamiętniającym Polskie Państwo Podziemne.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama