"Stocznia" to największa wystawa czasowa, jaką zespół ECS zorganizował od chwili otwarcia wystawy stałej o rewolucji Solidarności. Gdański zakład jest przedmiotem badań ECS od chwili powołania instytucji w 2007 r. Wystawa jest więc efektem wieloletnich kwerend, dociekań i gromadzenia zbiorów, ale i nieustannego poszerzania wiedzy, nowych odkryć i konsultacji eksperckich.
- Na pewno nie jest to wystawa o statkach. Są w tej materii lepsi od nas - mówił Basil Kerski, dyrektor ECS. – Ta wystawa mówi o ludziach, o ich doświadczeniach, o tym ile solidarności i geniusza współpracy było potrzeba, by wybudować statki. To wielki ukłon i szacunek dla wszystkich ludzi, którzy tutaj pracowali w ciągu 150 lat. Historia tego miejsca jest bardzo bogata i bardzo chcemy, by państwo ją poznali.
- Cieszę się, że wśród nas są reprezentanci stoczniowców. Bardzo dziękuję za tę obecność, bowiem to państwo jesteście depozytariuszami historii, która tak często jest wspominana przez mieszkańców czy turystów, którzy widzą dźwigi przez okna pociągów - powiedział Mieczysław Struk, marszałek woj. pomorskiego. – Stocznia w istocie budowała miasto, ale wpisała się nie tylko w tkankę infrastrukturalną, ale również społeczną i kulturową i dziś stanowi bogate dziedzictwo.
241 pamiątkowych przedmiotów
Na 470 mkw. sali wystaw czasowych powstała stocznia ze stali i blachy, materiałów, jakie królowały w zakładzie. W trakcie oglądania ekspozycji zwiedzający przejdzie trasę od bramy przez burtę statku w doku i dźwigi - aż po pochylnie.
Obiekty prezentowane na wystawie – a jest ich 241 – pochodzą ze zbiorów 50 instytucji i osób prywatnych. Gromadzenie materiałów do ekspozycji zaowocowało znaleziskami, które wnoszą nową wiedzę i poszerzają zbiory Europejskiego Centrum Solidarności.
Na ekspozycji prezentowane są narzędzia pracy i ubrania stoczniowców, plakaty, dyplomy zakładowe, legitymacje czy model statku, a także sztuka, która ilustruje temat. Wszystko wzbogacone zostało zdjęciami, filmami i multimediami. Warte uwagi są tzw. przedmioty symboliczne, jak np. kopia bucika należącego do dziewczynki, pasażerki storpedowanego w 1915 r. transatlantyku „Lusitania”, popielniczka wykonana przez ucznia narodowości polskiej ze szkoły przyzakładowej Danziger Werft (1934 r.) czy kufajka stoczniowa ze śladem po kuli z grudnia 1970 r. Wiele z tych eksponatów zostało pokazanych szerokiej publiczności po raz pierwszy.
Wystawa będzie prezentowana w ECS do końca września 2023 r. Jest czynna codziennie: od poniedziałku do piątku w godz. 10-19, a w weekendy w godz. 10-20.
Napisz komentarz
Komentarze