W Strefie Społecznej, którą miasto Gdańsk przygotowało we współpracy z Fundacją Gdańską i partnerami społecznymi, w sobotę i niedzielę omawiane są najważniejsze problemy dotykające współczesne społeczeństwo. Strefa jest nie tylko przestrzenią do dyskusji, ale także indywidualnych rozmów z ekspertkami i ekspertami.
Podczas uroczystego otwarcia, Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej podkreślał, że organizacje pozarządowe działają w każdej dziedzinie życia społecznego.
ZOBACZ TEŻ: Gwiazdy kina i muzyki na Święcie Wolności i Praw Obywatelskich w Gdańsku
– Dzisiaj możecie spotkać tych ludzi, porozmawiać z nimi, i przekonać się, jak bogaty mamy ruch pozarządowy. Naszym tegorocznym hasłem przewodnim jest dyskryminacja i wykluczenie społeczne. Będziemy dyskutować m.in. o płci, orientacji seksualnej, o biedzie, ale też o pochodzeniu, o wojnie na Ukrainie, w tym o fake newsach, i wielu innych. Serdecznie zapraszamy do udziału.
4 czerwca rozpoczął się XXI wiek
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, przypomniała, że w czasach PRL, w „systemie słusznie minionym”, funkcjonowały tzw. czyny społeczne, które organizowano najczęściej w niedziele.
– 33 lata temu słowo „społecznie” zyskało zupełnie inne znaczenie. Dzięki wam, aktywnym obywatelom i obywatelkom, społecznikom, dziś społecznie oznacza – bez przymusu, dobrowolnie i dla kogoś innego. Społecznicy i społeczniczki swoim działaniem chcą zmieniać świat na lepsze. Pomagacie nam budować miasto, które mam nadzieję, będzie kiedyś prawdziwym miastem równości. Każdego dnia zmieniajmy nasze miasto i kraj na lepsze do życia, dla wszystkich – zaapelowała prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, stwierdził, że 4 czerwca 1989 r. może wydawać się datą odległą, ale okazuje się dziś bardzo aktualna.
– Od kilku dni wydaje mi się, że wówczas rozpoczął się XXI wiek – mówił Basil Kerski. – Ja bym powiedział, że to były pierwsze w pełni wolne wybory do Senatu, o czym się zapomina. Okazało się wówczas w tym Senacie, że nikt nie popiera partii, która chce trzymać władzę w swoich rękach, chce decydować o mediach, sądach i gospodarce czy organizacjach pozarządowych. Drużyna Lecha zdobyła 99 wtedy głosów. To był początek naszej demokracji.
Strefa Społeczna
W ramach obchodów 33. rocznicy wyborów czerwcowych przy Europejskim Centrum Solidarności stanęła Strefa Społeczna. Ta przestrzeń do rozmów o tematach wszelakich została opanowana przez niemal 100 organizacji pozarządowych z całej Polski. W podzielonym na kilka stref małym miasteczku znajduje się scena główna, hala debat i namioty tematyczne. Program wydarzeń jest zróżnicowany i z pewnością każdy znajdzie tam tematy dla siebie, ale warto wcześniej zapoznać się z harmonogramem, żeby jak najlepiej rozplanować sobie udział w interesujących nas spotkaniach czy debatach.
W Strefie Społecznej, które miasto Gdańsk przygotowuje we współpracy Fundacją Gdańską i partnerami społecznymi, omawiane są najważniejsze problemy dotykające współczesne społeczeństwa. To bezpieczna przestrzeń do dyskusji, debat, ale także indywidualnych rozmów z ekspertkami i ekspertami. Jej celem jest zbudowanie wspólnoty, która potrafi rozmawiać, wspierać się i dać nadzieję na przetrwanie. W strefie nie brakuje także warsztatów edukacyjnych, muzycznych, ogrodniczych czy plastycznych oraz możliwości rozmów o zdrowiu i profilaktyce. Swój namiot ma Europejska Stolica Wolontariatu. Stoisko, na którym można było otrzymać egzemplarz gazety, przygotowała również redakcja tygodnika Zawsze Pomorze.
Można tam spotkać wiele znanych osób ze środowiska kultury, sztuki, mediów i polityki. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Andrzej Grabowski, Julia Pietrucha, Jakub Wesołowski, Karolina Korwin-Piotrowska, Henryk Gołębiewski, Piotr Liroy, Halina Mlynkova, Czesław Mozil, Tomasz Sekielski oraz prof. Magdalena Środa.
Czasy przełomów
W ECS odbyła się debata pod hasłem „Czasy przełomów 1989 / 2022”. Wzięli w niej udział Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce, Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska, Paweł Kowal, prof. ISP PAN – politolog, historyk, poseł RP, Andrij Sadowy – mer Lwowa i Oksana Zabużko – ukraińska pisarka, poetka i eseistka.
Uczestnicy dyskutowali na takie tematy i zagadnienia jak: Czy napad Putina na Ukrainę jest początkiem upadku jego władzy, tak jak Afganistan stał się początkiem końca Związku Sowieckiego? Co nam mówi wojna w Ukrainie o społeczeństwie obywatelskim w Polsce i w Ukrainie? Jak zabezpieczyć pokój na kontynencie?
Wprowadzenie do debaty wygłosił Thomas E. Garrett, sekretarz generalny Wspólnoty Demokracji, międzyrządowej koalicji państw, której głównym celem jest promowanie demokratycznych zasad oraz wzmacnianie demokratycznych instytucji. W swojej wypowiedzi szczególnie dużo miejsca poświęcił postaciom Madeleine Albright i Bronisława Geremka. Dyskusję moderował dziennikarz i publicysta Tomasz Lis. Prowadzący pytał uczestników debaty m.in. o obrazy jakie utkwiły im w pamięci przez ostatnie 100 dni. Coś, co byłoby symboliczną ilustracją dramatu, który dzieje się w Ukrainie i tego, że żyjemy w czasach przełomu.
– Wspominam charytatywny mecz Szachtaru Donieck z Lechią Gdańsk. To niezwykle wzruszający moment na naszym stadionie, który bez Ukraińców by nie powstał. Euro 2012 bez desperacji naszych ukraińskich partnerów by nie było. Podczas tego meczu, w 90 minucie piłkarze z Doniecka zaprosili do swojej drużyny 12-letniego chłopca z Mariupola, ocalonego z teatru, który był zbombardowany przez najeźdźców rosyjskich. Chłopiec symbolicznie wbił Lechii gola. Normalnie bym się z tego nie cieszyła, ale wtedy miałam łzy w oczach. Piękny obrazek solidarności i bycia razem – wspominała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
– Te 100 dni dla mnie to jak jeden dzień. Te setki tysięcy uchodźców, którzy przejechali przez Lwów i tutaj zostali. Nie mogę też zapomnieć widoku setek mężczyzn, którzy idą do militarnych biur, żeby zapisać się i walczyć za naszą ojczyznę. To są dwa obrazy, które robiły ogromne wrażenie – mówił Andrij Sadowy, mer Lwowa.
Napisz komentarz
Komentarze