Do napaści z użyciem pałki teleskopowej doszło w miniony piątek 21 marca, późnym wieczorem na ul. Targ Drzewny w Gdańsku. Policja otrzymała zgłoszenie o zaatakowaniu mężczyzny przez innego, agresywnego człowieka. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia, zastali tam zgłaszającego pobicie oraz świadków ataku. Jak wyjaśnili, zostali zaczepieni przez mężczyznę, wyraźnie pijanego, który wyjął pałkę teleskopową i bez powodu uderzył pokrzywdzonego kilka razy w głowę. Pobity 36-letni mieszkaniec Gdyni trafił do szpitala z raną głowy.
CZYTAJ TEŻ: Wypadek podczas załadunku drzewa koło Ustki! Ciągnik przygniótł kierowcę
Policjanci ustalili rysopis napastnika i podjęli poszukiwania. Jeden ze świadków już wcześniej widział sprawcę, zapamiętał jego wygląd i postanowił pomóc w jego odnalezieniu. Już kilka minut na tej samej ulicy dostrzeżono agresora - kiedy policjanci podeszli do niego, spostrzegli ślady krwi na ubraniu. Mężczyzna był agresywny, czuć było od niego woń alkoholu, nie chciał wykonywać poleceń funkcjonariuszy. Ponieważ wszystko wskazywało na to, że jest sprawcą przestępstwa, został zatrzymany.
Zanim odwieziono 22-latka do komisariatu policji, sprawdzono czy nie ma przy sobie niebezpiecznych przedmiotów. Okazało się, że miał metalową pałkę teleskopową, zabezpieczoną do dalszego dochodzenia. Po dostarczeniu przez pokrzywdzonego gdynianina dokumentacji medycznej i złożeniu zawiadomienia o pobiciu oraz analizie zgromadzonego materiału dowodowego sprawca usłyszał zarzut naruszenia czynności narządu ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni. Okoliczności zdarzenia wyczerpały znamiona występku o charakterze chuligańskim i będą miały wpływ na podwyższenie kary. W tej sytuacji grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze