Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Hit ekstraligi rugby z podtekstem. Ogniwo Sopot jedzie do Pogoni Siedlce

Już w najbliższą sobotę, 29 marca, kibice rugby będą świadkami jednego z najciekawszych spotkań rundy wiosennej ekstraligi. Na stadionie W Siedlcach miejscowa Awenta Pogoń zmierzy się z Energą Ogniwem Sopot w meczu, który elektryzuje środowisko nie tylko ze względu na sportową stawkę, ale i burzliwą historię jesiennego starcia obu zespołów.
Rugbiści Energi Ogniwa Sopot
Rugbiści Energi Ogniwa Sopot zagrają po raz trzeci w tym roku

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Ogniwo wygrało, ale przegrało walkowerem

We wrześniu 2024 roku w pierwszej rundzie to Ogniwo triumfowało w Sopocie pokonując po bardzo dobrym meczu siedlczan 18:11. Kilka tygodni później wynik został anulowany, a sopocianie stracili punkty przez przyznany walkower na rzecz Pogoni. Wszystko przez nieuprawnionego zawodnika w składzie gospodarzy. Komisja Gier i Dyscypliny PZR uzasadniała swoją decyzję tym, że „jak wynika z protokołu meczowego od 50 minuty meczu, kiedy to boisko opuścił grający na pozycji młynarza Filip Rau (nr 6), aż do jego zakończenia, w młynie dyktowanym drużyny z Sopotu na pozycji młynarza występował grający z nr 2 Wiktor Wilczuk, który w protokole meczowym nie był oznaczony jako gracz przygotowany do gry w I linii młyna”. 

Reklama
CZYTAJ TEŻ: Chcesz wygrać mecz? Graj w obronie jak Ogniwo Sopot!

Przepisy wymagają tego, by zawodnicy grający w tej formacji byli wyraźnie zaznaczeni w protokole. Jest to istotne, ponieważ gracze I linii młyna pełnią wymagającą rolę, która ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo i przebieg gry. W związku z tym, powinno być wiadomo, kto jest uprawniony do gry na tej pozycji.

Sopockie Ogniwo ma okazję do rewanżu

Tym samym sobotni mecz ma dodatkowy ładunek emocjonalny. To nie tylko walka o ligowe punkty, ale też okazja do sportowego rewanżu i udowodnienia swojej wyższości na boisku.

Obie drużyny należą do ścisłej czołówki Ekstraligi i liczą się w walce o medale. Siedlczanie, którzy są liderem wygrali w sobotę z mistrzem PolskiOrlenem Orkanem Sochaczew i potwierdzili aspiracje do gry o najwyższe cele. 

Aleksander Nowicki, zawodnik Pogoni i reprezentant Polski, w rozmowie z oficjalną stroną „Ekstraliga Rugby” powiedział, że jego zdaniem Pogoń nie jest faworytem tego sezonu, za głównego kandydata do złota uważa on sopockie Ogniwo. Ta wypowiedź może być próbą zdjęcia presji z Pogoni, choć nie musi, bo Ogniwo świetnie zagrało w meczu z Orkanem w Sopocie, który wygrało 41:12. 

Sopocianie przyjadą do Siedlec w pełni zmobilizowani. Trener Ogniwa Tom Fidler, również na łamach „Ekstraligi Rugby” zaznaczył, że jego drużyna patrzy tylko przed siebie:

– Przede wszystkim pracujemy nad naszą grą. To nie arogancja, a droga jaką wybraliśmy. Chcemy być aktywni, nie reaktywni. Wierzę w nasz system gry. Czujemy jak drużyna rośnie z każdym treningiem i meczem - mówił szkoleniowiec Ogniwa.

Sobotni mecz zapowiada się jako fizyczne, twarde starcie z wieloma podtekstami. Pogoń będzie chciała potwierdzić swoją dominację, a Ogniwo zrewanżować się za walkowera i wysłać sygnał, że nadal liczy się w walce o tytuł. Początek spotkania w Siedlcach o godz. 18.

W Gdyni na stadionie rugby przy ul. Kazimierza Górskiego piętnastka Life Catering RC Arka Gdynia zagra o punkty w ekstralidze z KS Wizjamed Budowlani Łódź. Początek tego meczu w sobotę o godz. 16. Draw Pal 2 RC Lechia Gdańsk w tej kolejce pauzuje.

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama