Kiedy pod koniec XX wieku zmodernizowano stary budynek Centromoru w związku z przeniesieniem siedziby państwowej spółki do z Warszawy do Gdańska, inwestycja na pewno wyróżniała się na tle miasta. Na tamte czasy była modernistyczna i nowoczesna, ale zestarzała się bardzo źle - dziś to koszmarek, który kompletnie nie pasuje do niczego wokół.
.png)
Nowym właścicielem budynku został deweloper Hossa, który nabył nieruchomość wraz z projektem nowej inwestycji. To siedem kondygnacji, które mają zostać przeznaczone na działalność biurowo-usługową. Do tego dochodzą cztery poziomy podziemnego parkingu.
CZYTAJ TEŻ: „Złote kamienice” Amber Gold w Gdańsku postoją jeszcze kilka lat
Projekt wygląda na pewno lepiej od tego złoto-szklanego potworka, jednak wydaje się zbyt toporny. Bardziej przypomina wielki bunkier, niż biurowiec. Na ten moment nowy właściciel nie zdradza, czy wykorzysta ten projekt, czy też stworzy swój. Do tego daleka droga - na razie po prostu Hossa nabyła nieruchomość.
Do powstania nowego budynku w miejscu w miejscu Centromoru minie zapewne wiele lat. Nie powinny się jednak zmienić wytyczne dla miejscowego planu zagospodarowania w tej części miasta. Na ten moment przewiduje on zabudową nie wyższą niż 32,5 metra, czyli nieco wyższą od obecnego budynku.
Napisz komentarz
Komentarze