Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Historia znajomości Karola Nawrockiego i „Śledzia”. IPN przedstawia swoją wersję

Nie milkną kontrowersje wokół kolejnej postaci związanej ze światem przestępczym w otoczeniu Karola Nawrockiego. Tym razem chodzi o Grzegorza H., pseudonim „Śledziu", znanego dobrze w środowisku neonazistów. Popierany przez PiS kandydat na prezydenta twierdzi, że byłego recydywistę poznał w gdańskim Areszcie Śledczym, podczas prowadzenia wykładu. Sęk w tym, że nikt nie potwierdzają tego ani władze aresztu, ani służba więzienna. Gdański oddział IPN twierdzi jednak, że takie wykłady, również z udziałem Nawrockiego, były.
Karol Nawrocki

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Historia znajomości Karola Nawrockiego i miłośnika Adolfa Hitlera

Niedawno ujawniono, że wśród znajomych popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego miał się znaleźć zadeklarowany neonazista, miłośnik Adolfa Hitlera z jego tatuażem na piersi i swastykami, recydywista i pseudokibic Lechii Grzegorz H., ps. Śledziu. Informację o tej znajomości między kandydatem na prezydenta, neonazistą podał Onet, pisząc m.in. o tym, że „Śledziu” jest wśród znajomych na Facebooku Karola Nawrockiego, a sam Nawrocki udostępniał wpis stowarzyszenia kibiców "Lwy Północy” z prośbą o pomoc dla zatrzymanego przez duńską policję kibola. Te informacje i powiązania Nawrockiego z H., jak podają dziennikarze - miały się też znaleźć w głośnym, przedwyborczym raporcie, który otrzymało kierownictwo PiS. Te kontakty to – obok znajomości z „Wielkim Bu” oraz z aresztowanym Olgierdem L. – kolejny, niewygodny fragment biografii kandydata.

Reklama

Karol Nawrocki, pytany teraz o znajomość z neonazistą, przekonywał, że to poznał go w Areszcie Śledczym w Gdańsku, w którym prowadził wykład, jako pracownik IPN. Ale jak twierdzą władze aresztu i Służba Więzienna – nigdy takiego wykładu kandydat na prezydenta nie prowadził.

Do doniesień Onetu odniosła się rzeczniczka sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, Emilia Wierzbicki w serwisie X napisała, iż „nieprawdą jest, że Karol Nawrocki jako pracownik IPN w latach 2011-2017 nie prowadził zajęć w Areszcie Śledczym przy ulicy Kurkowej w Gdańsku”. Dodała, że w 2014 roku odbyła się tam prelekcja Karola Nawrockiego i Daniela Wicentego pt. „Sergiusz Piasecki: przemytnik, wywiadowca, więzień, emigrant i pisarz”.

Służba więzienna podtrzymuje jednak swoje zdanie, że do spotkania Karola Nawrockiego z Grzegorzem H. na terenie aresztu śledczego nie doszło i dojść nie mogło. 

– Po przeprowadzonej kwerendzie możemy wykluczyć, że Karol Nawrocki prowadził w areszcie jakikolwiek wykład. Jego nazwiska brak jest nawet w książce wejść i wyjść jednostki – przekazała mediom rzeczniczka Służby Więziennej ppłk. Arleta Pęconek.

Do sprawy włączył się jeszcze gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej i przedstawił swoją wersję. Podczas konferencji prasowej w czwartek, 27 marca, przed Aresztem Śledczym przy ul. Kurkowej w Gdańsku, dyrektor gdańskiego IPN Marek Szymaniak stwierdził, że IPN prowadził w gdańskim areszcie śledczym zajęcia edukacyjne w latach 2011-2017.

– W tym miejscu w 2014 roku był również obecny ówczesny naczelnik oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku dr Karol Nawrocki. Informacje, które pojawiają się w przestrzeni publicznej są nierzetelne. Są to informacje, które polegają na nieprawdzie. One godzą w dobre imię IPN oraz wprowadzają opinię publiczną w błąd – powiedział.

Dodał też, że w sprawozdaniu za rok 2014, które gdański oddział IPN przesłał do centrali Instytutu, znajduje się konkretna informacja o obecności dr Karola Nawrockiego i dr Daniela Wicentego w Areszcie Śledczym w Gdańsku, z tytułem prelekcji i informacją o organizowaniu wówczas konkursu.

CZYTAJ TEŻ: PiS mocno uderzało w Konfederację, żeby nie urosła. Ale po przegranych wyborach zaczęło o nią dbać i… przedobrzyło
Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama