Jest takie powiedzenie, że człowiek stary, a głupi. Idealnym tego przykładem jest 54-letni mężczyzna, który na drodze szybkiego ruchu, gdzie maksymalna dopuszczalna prędkość to 120 km/h, pędził 220 km/h.
Jechał 220 km/h Trasą Kaszubską! Bez uprawnień
Na polskich drogach, w przeciwieństwie do tych niemieckich, wszędzie są ograniczenia prędkości. Do tego policjanci dysponują całkiem szybkimi autami, więc takie rajdy zazwyczaj kończą się ujęciem drogowego pirata.
Tak było w przypadku 54-latka, który udał się na przejażdżkę porsche 911. Na Trasie Kaszubskiej osiągnął prędkość 220 km/h, przekraczając tym samym o sto tą, która jest dozwolona.
Policjanci nałożyli na kierującego mandat w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktów karnych. Jakby tego było mało, mężczyzna ze sportowego auta nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze