Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Rugby. Z pomorską odsieczą na Szwajcarię

Aż dziesięciu rugbistów z pomorskich klubów będzie reprezentować Polskę w meczu ze Szwajcarią, który zostanie rozegrany w sobotę 20.11.2921 w Warszawie.
(Fot. Karol Makurat)

Po zwycięstwach reprezentacji Polski nad Ukrainą we Lwowie i Niemcami w Gdyni, wokół rugby robi się pozytywny szum medialny. Po tych wygranych Polacy awansowali na 29. miejsce w rankingu światowym. Ostatnie 8 lat to były raczej miejsca w okolicach czwartej dziesiątki. Teraz w dobrym kontekście o rugbistach trochę więcej się mówi i pisze.

Zawodnicy, którzy 8 listopada rozpoczęli w Gdyni dwutygodniowe zgrupowanie przed meczami z Niemcami i Szwajcarią, chwalą jego organizację.

- To pozwala nam myśleć tylko o tym jak najlepiej się przygotować do tych spotkań – mówił portalowi „Zawsze Pomorze” Wojciech Piotrowicz, zdobywca wszystkich punktów w meczu z Niemcami w Gdyni. - Pamiętamy jak to wyglądało jeszcze nie tak dawno, jest diametralna zmiana i to nas cieszy, bo i regeneracja organizmów po takich meczach jak ten z Niemcami jest szybka i skuteczna – dodawał Jan Cal, zawodnik formacji młyna.

Reprezentacyjna drużyna dawno już nie włożyła tylu sił, co w meczu z Niemcami. Rotacja w składzie na mecz ze Szwajcarią zapewne będzie, bo w rugby to normalne. Zwłaszcza kiedy gra się dwa mecze w tygodniu z tak wymagającymi przeciwnikami jak Niemcy czy Szwajcaria. Olbrzymi wkład w ostatnie wygrane mieli zawodnicy, którzy na co dzień grają w barwach klubów z Pomorza. Jednym z nich jest Piotr Zeszutek, kapitan reprezentacji i rugbista III linii młyna lidera ekstraligi Ogniwa Sopot.

- Zapowiada się bardzo mocny bój, mogę zapewnić kibiców, że zostawimy serce na boisku. Nie będzie to łatwe spotkanie, jako że od sierpnia jesteśmy cały czas w grze, właściwie bez weekendu przerwy. To cenne, że jesteśmy na zgrupowaniu dużą grupą, to pozwala na ewentualne zmiany zawodników – powiedział serwisowi „Interia” Piotr Zeszutek. Nie jest on jedynym zawodnikiem z pomorskich klubów w kadrze narodowej. To zresztą w pewnym sensie tradycja, bo przez lata właśnie gracze z Pomorza stanowili o silne reprezentacji Polski. Po kilku latach skromniejszego wkładu w wyniki kadry, znów zawodnicy z naszego regionu mocno zaznaczają swoją obecność w najważniejszej drużynie.

Na mecz ze Szwajcarią zostali powołani: Thomas Fidler, Radosław Bysewski, Sylwester Gąska, Edward Krawiecki, Piotr Zeszutek, Mateusz Plichta, Wojciech Piotrowicz, Michał Haznar (wszyscy Ogniwo Sopot) oraz Grzegorz Buczek i Michał Krużycki (obaj Lechia Gdańsk).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama