Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Śmiecisz? Możesz mieć pamiątkowe zdjęcie. Gmina kupiła fotopułapki

Gmina Chojnice kupiła fotopułapki. Mają pomóc łapać śmieciarzy podrzucających śmieci, wątpliwej jakości artystów zostawiających bazgroły na przystankach czy też wandali, którzy swoją energię lub głupotę rozładowują na publicznym mieniu. – To nasza odpowiedź na te problemy, które zgłaszają nam radni i sołtysi – mówi zastępca wójta gminy Chojnice Janusz Szczepański.
Janusz Szczepański zastępca wójta gminy Chojnice
Janusz Szczepański zastępca wójta gminy Chojnice prezentuje jedną z fotopułapek

Autor: Maria Eichler | nadesłane

Od dawna w gminie Chojnice nie ma tolerancji i pobłażliwości dla osób śmiecących i bezczelnie podrzucających śmieci. A że ten problem nadal występuje, to urzędnicy wpadli na pomysł, jak łapać tych, którzy ład i porządek mają w poważaniu.

– Jarosław Kret powiedział kiedyś, że Swornegacie są według niego najpiękniejszą miejscowością na świecie. Ja się z nim w stu procentach zgadzam i nie pozwolę, by jakiś brudas zaśmiecał nam tę miejscowość. Gdy zobaczyłem stertę porzuconych śmieci nie było mi do śmiechu, poczułem się, jakby ktoś napluł mi na talerz przed jedzeniem – mówił nie tak dawno wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański, gdy ktoś podrzucił w tej miejscowości wyposażenie kampera lub przyczepy kempingowej (kanapę, fotele, antenę satelitarną, dywan i inne).

Dlatego teraz w urzędzie zdecydowano się na zakup fotopułapek, by odstraszyć tych, którzy mają podobne pomysły. 

– Nadal dużo odpadów ląduje tam, gdzie nie powinno. Stąd pomysł rozwiązania tego problemu za pomocą fotopułapek. Fotopułapki mają to do siebie, że są niewidoczne, są mobilne i można je instalować w różnych miejscach. Nie chcieliśmy obciążać ich zakupem kont sołeckich, dlatego zdecydowaliśmy, że kupimy je sami – mówi zastępca wójta gminy Chojnice Janusz Szczepański.

Fotopułapki będą więc „na stanie” gminy. Sołtysi mogą się po nie zgłaszać i bezpłatnie wynajmować i instalować w konkretnych miejscach na kilka tygodni. Wszystko po to, by „złapać” osoby odpowiedzialne za śmiecenie i różne wybryki. W wyborze fotopułapek pomogły gminnym urzędnikom zaprzyjaźnione nadleśnictwa, które mają w tym doświadczenie. Fotopułapki dzięki podczerwieni będą działały również w nocy. Zdjęcie, które zarejestrują będzie wysłane w formie MMS-a lub e-maila. Co ciekawe, zakupione fotopułapki szyfrują zapisywane dane, więc nawet jeśli wpadną w niepowołane ręce, to bez odpowiednich uprawnień nie uda się odczytać informacji (zdjęć). 

– To nie są kamery, to nie będzie inwigilacja naszych mieszkańców. Chodzi tylko o zarejestrowanie zdarzeń, których nie powinno być. Bać powinni się więc tylko ci, którzy mają nieczyste intencje – podkreśla zastępca wójta gminy Chojnice.

Janusz Szczepański ma nadzieję, że sama informacja o zakupie i możliwym montażu fotopułapek w różnych miejscach już przyniesie konkretny skutek i będzie to także działanie prewencyjne. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaPomorskie dla Ciebie - czytaj pomorskie EU
Reklama