Będą falochrony osłonowe dla Portu Zewnętrznego w Gdyni. Podpisano umowę

Falochrony osłonowe zapewnią ochronę akwenu przed falowaniem i wpływem wzburzonego morza. Pozwoli to na realizowanie kolejnych etapów budowy Portu Zewnętrznego. Jego parametry mają pozwalać na wprowadzanie tam statków „baltimax”, czyli o maksymalnych rozmiarach umożliwiających wejść na Morze Bałtyckie. Wartość robót tylko w tym pierwszym etapie ma wynieść ponad 539 milionów złotych.

Port Zewnętrzny w Gdyni coraz bliżej. Podpisano umowę na falochrony osłonowe 

Gościem specjalnym wydarzenia była Hanna Wenda-Uszyńska, wnuczka Tadeusza Wendy, jednej z najważniejszych postaci dla powstania w Gdyni nowoczesnego portu morskiego. Projekt Portu Zewnętrznego jest oceniany jako inwestycja podobnej rangi i wagi, jak wizjonerskie decyzje sprzed ponad 100 lat. 

– Falochrony osłonowe – nie jest to cel sam w sobie – stwierdził Piotr Gorzeński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. 

Falochrony to pierwszy krok w realizacji projektu, który rodził się w umysłach portowców już wiele lat temu. W obecnych granicach port nie może się rozwijać. Jedyną możliwością jest zalądowienie i budowa nowego terenu na wodzie. To „być albo nie być” dla portu gdyńskiego. To projekt strategiczny i konieczny do realizacji. Zarazem to element szerszej polityki europejskiej polegającej na budowie nowoczesnych i zrównoważonych sieci transportowych. To wzmocni pozycję Gdyni jako kluczowego węzła transportowego.

Piotr Gorzeński | prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia

– To również kwestia bezpieczeństwa, rozumianego bardzo dosłownie. Coraz więcej operacji stanowią ładunki wojskowe, militarne. Dodatkowa infrastruktura Portu Zewnętrznego poprawi nasze możliwości operacyjne w tym względzie – dodał Piotr Gorzeński.

Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektorka Urzędu Morskiego w Gdyni nie ukrywała, że terminy wykonania są krótkie. Mimo to, wierzy w szansę ich dotrzymania. Tym bardziej, że proces wyłaniania wykonawcy prac trwał dość długo. Podejmuje się on ich realizacji w formule „zaprojektuj i zbuduj”. 

– Dla Gdyni to decyzja konieczna, port jest obudowany tkanką miejską i jedyną drogą rozwoju jest droga na morze. Za infrastrukturę dostępową odpowiedzialny jest urząd morski, finansowanie odbywa się poprzez zarząd Portu Gdynia. Podpisujemy więc umowę trójstronną. Będziemy budowali pierwszy etap falochronów osłonowych o łącznej długości około 2,5 kilometra, opartych na skrzyniach. Projekt i szczegóły będą jeszcze dopracowane, od tego wykonawca zacznie swoje działanie – powiedziała Anna Stelmaszyk-Świerczyńska.

Jakub Długoszek, dyrektor ds. budownictwa infrastrukturalnego Budimex zadeklarował już gotowość jego firmy do udziału w dalszych etapach budowy portu. Trójmiasto i województwo pomorskie dla tej firmy są szczególnie ważne, tutaj spółka generuje ponad 40 procent swoich obrotów. Jest obecna przy budowie Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta, trasy S6 do Lęborka, terminalu głębokowodnego w Gdańsku. 

– Realizujemy te inwestycje skutecznie i będziemy tak samo skuteczni przy realizacji tego zadania – zapewnił Jakub Długoszek.

Firmy współpracujące z Budimex nie są nowicjuszami na polskim rynku, były obecne m.in. podczas prac w porcie gdańskim. 

Nowe falochrony osłonowe w Porcie Gdynia. Co wiemy o tej inwestycji?

Nowe falochrony osłonowe w Gdyni będą oparte o skrzynie żelbetonowe o rozmiarach: 50 m długości, 13,6 m szerokości oraz od 14,5 do 16,5 m wysokości. Powstawać one będą na specjalnym doku pływającym, następnie zostaną zwodowane i umieszczone w docelowych miejscach. 

Inwestycja będzie realizowana z uwzględnieniem zapisów decyzji środowiskowej, w tym w szczególności tych dotyczących ochrony ptaków, ryb i ssaków morskich.