Zuchwałe pobicie 69-letniego mieszkańca Sopotu wydarzyło się w ubiegłym tygodniu. Jak opowiadał policjantom pokrzywdzony, usłyszał pukanie do drzwi mieszkania. Otworzył je i zobaczył dwóch mężczyzn – mieli szukać znajomej, której w mieszkaniu nie było. By to udowodnić, sopocianin wpuścił obu przybyszów do środa. Ci w pewnej chwili zaatakowali go i pobili. Uderzali pięściami i kopali po ciele, do bicia wykorzystali nawet... kulę ortopedyczną. Potem uciekli.
CZYTAJ TAKŻE: Tczewianin kompletnie zaniedbał odziedziczone psy. Jeden z nich padł
Policjanci powiadomieni o zdarzeniu szybko ustalili tożsamość sprawców pobicia – to wspomniani już bracia w wieku 50 i 59 lat. W trakcie dochodzenia wyszło na jaw, że młodszy z rodzeństwa, w dniu 9 lipca wykorzystując nieuwagę młodych ludzi kwestujących w centrum miasta zabrał jednemu z nich torbę. Znajdował się w niej telefon, pieniądze i dokumenty. Straty poszkodowany oszacował na 2 tysiące złotych.
Obaj podejrzani zostali już zatrzymani. Pierwszy wpadł w ręce kryminalnych na ulicy. Drugi nie chciał wpuścić policjantów do mieszkania, wezwano więc strażaków, by drzwi wyważyli. W trakcie przeszukania wnętrza zabezpieczono skradziony wcześniej telefon. Bracia trafili do sopockiej komendy, gdzie usłyszeli zarzuty pobicia 69-latka, dodatkowo młodszy brat – zarzut kradzieży torby. O ich losie zadecyduje sąd. Za kradzież grozi 5 lat pozbawienia wolności, za pobicie kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze