Zespół naukowców z Wydziału Nauk Społecznych stara się ustalić długotrwałe efekty COVID-19 dla ośrodkowego układu nerwowego, przede wszystkim dla prawej półkuli mózgu. Obecnie psychologowie szukają chętnych do wzięcia udziału w badaniach.
– Chcemy w sumie zbadać ponad 200 osób z różnych grup wiekowych – mówi kierownik projektu prof. dr hab. Michał Harciarek, dziekan Wydziału Nauk Społecznych UG. – Interesuje nas wszelkiego rodzaju wpływ COVID-19 na różne funkcje poznawcze człowieka, ale też na przykład to, czy te efekty są potęgowane przez choroby współistniejące, takie jak cukrzyca czy nadciśnienie tętnicze.
Efekty COVID-19. Na czym polega badanie?
Każde badanie trwa ok. sześciu godzin – może być przeprowadzone zarówno w tygodniu, jak i w weekend. Trzeba przygotować się na dłuższy kontakt z naukowcami, ponieważ zakwalifikowani do projektu będą oceniani dwukrotnie. Drugie badanie, tzw. uzupełniające, odbędzie się w okresie 12 miesięcy od pierwszego. Poza nieodpłatnymi kompleksowymi badaniami osoby biorące udział w projekcie otrzymują gratyfikację finansową.
– Wykonujemy szereg badań biochemicznych, czyli standardowe badania morfologiczne poszerzone m.in. o pomiar przeciwciał i gazometrię czy badania spirometrem, aby zweryfikować poziom sprawności płuc po COVID-19 – opowiada doktorantka Wiktoria Kujawa. – Przeprowadzamy także badania EEG, czyli pomiar aktywności mózgu, oraz wielowymiarowy test węchowy, w którym sprawdzamy nie tylko umiejętność rozróżniania zapachów, ale także pamięć węchową.
Efekty COVID-19. Kogo szukają naukowcy?
Projekt prowadzony jest od dwóch lat, część pacjentów zdążyła więc już poddać się dwóm sesjom badań. Naukowcy nadal jednak szukają osób chętnych do udziału w testach. Szukają:
- osób praworęcznych które przechorowały COVID-19
- osób praworęcznych, które nie chorowały na COVID-19 - jako grupy kontrolnej
- osób praworęcznych po 65. roku życia
Uwaga! W przypadku osób powyżej 40. roku życia – warunkiem jest, by miały wykształcenie średnie/zawodowe/techniczne.
CZYTAJ TEŻ: Pacjenci blokują kolejki do lekarza. 1 na 10 nie przychodzi na wizytę
Z udziału w badaniach wykluczają jednak depresja, zaburzenia neurologiczne, choroby psychiczne, nowotwory złośliwe, przebyte udary.
– To, co jest dla nas najważniejsze, to jak pacjenci funkcjonują po przejściu COVID-19 pod kątem neuropsychologicznym, czyli funkcji uwagowo-wykonawczych i sprawności pamięci – tłumaczy dr Natalia Treder-Rochna z Zakładu Psychologii Ogólnej. – W ramach badań chcemy odpowiedzieć na pytania: czy COVID-19 jest w stanie przyspieszyć starzenie się naszego mózgu? Jak COVID-19 wpływa na funkcjonowanie naszego ośrodkowego układu nerwowego, na takie funkcje poznawcze jak uwaga czy pamięć oraz na węch? I czy jest to trwała zmiana?
Napisz komentarz
Komentarze