W piątek, po godz. 18, do policji wpłynęło zgłoszenie, że ul. Wieżycką, w kierunku ul. Bramińskiego idzie liczna grupa młodzieży, która zachowuje się agresywnie i wykrzykuje niecenzuralne hasła. Część z nich miała być w kominiarkach. O sprawie poinformował serwis Trojmiasto.pl
Ustawka... na orliku. Tłum młodzieży uciekał przed policją
Okazało się, że przed meczem piłki nożnej w lidze orlikowej miało dojść do… ustawki. I to nie takiej, że ktoś się poprzepycha, tylko regularnej bitwy, którą znamy chociażby z krakowskich ulic. A dlaczego właśnie tamtejszych? Dlatego, że dzieciaki wzięły ze sobą sprzęt.
CZYTAJ TEŻ: Policjanci udaremnili ustawkę pseudokibiców w lesie na Kaszubach! W ruch miały pójść maczety
Mogło być naprawdę groźnie. Jak informuje gdańska komenda miejska, przy kilkunastu osobach policjanci znaleźli między innymi kominiarki, pałki teleskopowe, ochraniacze na szczęki, gaz pieprzowy, petardy hukowe, alkohol oraz e-papierosy.
Ta grupa została doprowadzona do komisariatu i przekazana pod opiekę rodziców. Szczęśliwie funkcjonariusze pojawili się jeszcze zanim doszło do ustawki, dzięki czemu nikomu nic się nie stało.
Sytuacja absurdalna, ponieważ od lat nie słyszało się o zakrojonych na tak szeroką skalę ustawkach między kimś innym niż kibice zwaśnionych klubów. Wielu przypomniały się lata 90., kiedy takie zdarzenia były regularne. Tłukli się „na osiedla”, „na ulice”, a nawet na szkoły (nierzadko w trakcie... przygotowań do bierzmowania).
Na razie nie są znane szczegóły dotyczące powodów tego zajścia, ale sprawę bada policja, a dalej przejmie ją Sąd Rodzinny i Nieletnich, który zadecyduje o wymiarze kary. Zatrzymanym grozi dłuższa wizyta w poprawczaku.
Napisz komentarz
Komentarze