Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Tragedia. Strażak zginął podczas poszukiwań Grzegorza Borysa!

Tragiczny wypadek podczas poszukiwań Grzegorza Borysa. W trakcie poszukiwań podczas nurkowania poszkodowany został strażak Bartosz Błyskal z grupy wodno-nurkowej z Gdańska. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
straż pożarna, karetka

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze | Zdjęcie ilustracyjne

Aktualizacja | 2.11.2023 r.

godz. 15:00

Śledztwo prowadzone jest w kierunku art. 220 §1 kodeksu karnego, w związku z art. 155 kk, mówiącym o nieumyślnym doprowadzeniu do wypadku przy pracy ze skutkiem śmiertelnym. Zabezpieczono m.in. aparat nurkowy, używany przez 27-letniego strażaka.

WIĘCEJ: Śmierć nurka podczas poszukiwań Grzegorza Borysa. Jest śledztwo

Strażak zginął podczas poszukiwań Grzegorza Borysa!

Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, 1 listopada. Około godz. 13.00 w czasie działań prowadzonych przez Grupę Wodno-Nurkową „Gdańsk” w zbiorniku wodnym w pobliżu ul. Lipowej i ul. Źródło Marii w Gdyni doszło do wypadku nurkowego. Ranny został jeden z nurkujących w zbiorniku strażaków Bartosz Błyskal. Jak informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku strażak został przewieziony do Szpitala Miejskiego w Gdyni. Niestety, jak poinformowali strażacy, zmarł w szpitalu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Znaleziono plecak Grzegorza Borysa. W środku były pieniądze?

Strażacy działania w tym miejscu prowadzą na wniosek policji. A to dlatego, iż przy zbiorniku wodnym policjanci znaleźli plecak, który najprawdopodobniej należał do Grzegorza Borysa, poszukiwanego od blisko dwóch tygodni za zabójstwo 6-letniego syna. Ciało dziecka z ranami ciętymi szyi zostało odnalezione 20 października. Od tego momentu podejrzewanego o zabójstwo Borysa szukają setki funkcjonariuszy - żandarmerii wojskowej, policji, strażaków i leśników.

WIĘCEJ O SPRAWIE GRZEGORZA BORYSA!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama