Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Pożegnanie Radosława Flisikowskiego. Wspaniały człowiek, lekarz, społecznik

W niedzielę wieczorem na przejściu dla pieszych na drodze krajowej nr 20 w Kaliskach Kościerskich zginął lekarz Radosław Flisikowski. „To był wspaniały człowiek i wspaniały lekarz” - to najczęstsze słowa, które padają z ust i pojawiają się w komentarzach pisanych przez pacjentów i znajomych lekarza. Pogrzeb odbędzie się w czwartek, 26 października w Kościerzynie.
Radosław Flisikowski
Radosław Flisikowski

Autor: Facebook

Radosław Flisikowski nie żyje. "Wielki Człowiek i wspaniały lekarz"

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, 22 października po godz. 18.00. Lekarz Radosław Flisikowski, znany i lubiany chirurg oraz urolog z Kościerzyny, został potrącony przez samochód w momencie, gdy przechodził przez przejście dla pieszych na drodze krajowej nr 20 w Kaliskach Kościerskich. 48-latek trafił do szpitala, ale mimo długo trwającej reanimacji zmarł. Kierowca audi był trzeźwy, pobrano od niego do badania krew. Samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu do badań.

Reklama
CZYTAJ WIĘCEJ: Wypadek w Kaliskach Kościerskich! Nie żyje znany lekarz

Informacja o śmierci lekarza wywołała wielkie poruszenie, zarówno wśród współpracowników, ale także wśród wielu pacjentów Radosława Flisikowskiego. To tylko niektóre z dziesiątek przejmujących wpisów:

  • „Wielki Człowiek, oddany nam wszystkim w każdej porze dnia i nocy. Przyjaciel”
  • „Nie myślałam, że tyle łez we mnie jest, Radek tyle życia w Tobie. Nigdy nie odmówiłeś pomocy, więc miejsce po prawicy masz zapewnione. Wieczny odpoczynek masz zapewniony, ale jak to wytrzymasz... Do zobaczenia
  • „Miałam przyjemność być pacjentką, wspaniały lekarz, niemożliwe że tacy ludzie tak szybko odchodzą!”

Pogrzeb Radosława Flisikowskiego

Jak informują bliscy, msza święta żałobna odbędzie się w czwartek, 26 października o godz. 11.00 w kościele parafialnym pw. Świętej Trójcy w Kościerzynie. Różaniec do dnia pogrzebu odmawiany będzie o godz. 17.30 w kaplicy Sióstr Niepokalanek w Kościerzynie. Uwaga, rodzina prosi, aby zamiast kwiatów ofiarować wsparcie na rzecz Wspólnoty Burego Miasia (zbiórka będzie w dniu pogrzebu).

Doktora pożegnali m.in. współpracownicy ze Szpitala Powiatu Bytowskiego. 

„Z ogromnym smutkiem i nieskrywanym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci doktora Radosława Flisikowskiego. Człowieka niezwykle empatycznego, lekarza z pasją i ogromnym zaangażowaniem. Rodzinie, bliskim, przyjaciołom składamy głębokie wyrazy współczucia, łącząc się w bólu po stracie. Doktorze, dziękujemy za wszystko co zrobił Pan dla naszych pacjentów”.
 

Również współpracownicy z "Przychodni" w Kościerzynie nie mogą pogodzić się z odejściem lekarza, społecznika, patrioty...

- Z bólem serca i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci naszego lekarza Radosława Flisikowskiego. Głowa rodziny, lekarz, społecznik, patriota, sportowiec, popularyzator zdrowego trybu życia. Radek był nie tylko znakomitym chirurgiem i urologiem, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem, z sercem na dłoni dla pacjentów. Jego pogoda ducha i optymistyczne podejście do życia zarażało nas wszystkich. Nagła śmierć Radka jest dla nas nieodżałowaną stratą – wspominają ze smutkiem koledzy i koleżanki z NZOZ „Przychodnia" w Kościerzynie.

Lekarz, społecznik, pasjonat morsowania

Ale Radosław Flisikowski to nie tylko znany i ceniony lekarz. Był też wielkim społecznikiem. Udzielał się chociażby w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej w Dziemianach. Jak poinformowano, był przyjacielem, jednym z liderów EDK, wielokrotnym uczestnikiem drogi na trasie Świętej Rity.

Wielki smutek zapanował w kościerskim klubie morsów „Forrest Gump”. W niedzielę rano jego członkowie i sympatycy bawili się i radowali z rozpoczęcia nowego sezonu, na który to czekali z utęsknieniem.

- Niedziela zaczęła się niezwykle miło wyczekanym przez wszystkich rozpoczęciem sezonu morsowego.. A wieczorem dotarła do nas najgorsza z możliwych wiadomości... Odszedł nasz Radek. Nasz Klub to jego "dziecko" … Chyba do końca nie dociera do nas co się stało – czytamy w wpisie kościerskich morsów.

Kondolencje poprzez media społecznościowe złożyła również starosta powiatu kościerskiego Alicja Żurawska.

- Niesamowicie szokująca wiadomość o tragicznej śmierci dr Radosława Flisikowskiego. To wyjątkowo trudne do uwierzenia... Pan Radosław Flisikowski był nie tylko dobrym i oddanym lekarzem, ale także znakomitym sportowcem i wspaniałym człowiekiem. Jego wkład w społeczność zawsze będzie pamiętany i stale wspominany. Moje serdeczne słowa wsparcia i głębokie współczucie dla rodziny w tej trudnej chwili – napisała.

Wielki smutek zapanował również w Osadzie Burego Misia, bowiem Radosław Flisikowski był wielkim przyjacielem tej wspólnoty.

- Czasem w naszym życiu przychodzą momenty, które odbierają nam mowę. Właśnie tak znienacka dowiadujemy się o tym, że zmarł serdeczny przyjaciel naszej Wspólnoty Radek Flisikowski. Trudno pogodzić się z tą stratą zwłaszcza, kiedy odchodzi osoba w sile wieku – wspominają w Osadzie.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZiaja włosy rosinna pielęgnacja
Reklama Ziaja włosy rosinna pielęgnacja