Agnieszka Pomaska wygrała w sądzie z Patrykiem Jakim
Tak jak w przypadku pozwów przeciwko wiceministrowi Jarosławowi Sellinowi oraz europosłance Annie Zalewskiej, spór pomiędzy Patrykiem Jakim a Agnieszką Pomaską związany jest ze zdjęciem wykonanym kilka dni temu, na którym widać posłankę obok auta oklejonego wulgarnymi hasłami, wymierzonymi w wyborców PiS. W rzeczywistości Agnieszka Pomaska stała z ulotkami wyborczymi obok samochodu, który utknął w korku na wjeździe do Kolbud.
Mimo to, na swoim facebookowym profilu polityk Suwerennej Polski skomentował zdjęcie w następujący sposób:
„To samochód, którym jedzie A. Pomaska z PO. Ludzie Tuska to wulgarni zdrajcy i obciach”.
PRZECZYTAJ TEŻ: Posłanka wygrała proces z wiceministrem PiS. Jarosław Sellin zapowiada odwołanie
Po pewnym czasie, gdy zorientował się, że posłanka nie miała nic wspólnego z autem i jego kierowcą, częściowo zmienił wpis:
„To samochód, z którym miło rozmawia A. Pomaska z PO. Ludzie Tuska to wulgarni zdrajcy i obciach”.
PRZECZYTAJ TEŻ: Anna Zalewska musi przeprosić Agnieszkę Pomaską. Poszło o zdjęcie
– Będę tępić kłamstwo, szczególnie w kampanii wyborczej – mówiła po wtorkowej (3 października) rozprawie Agnieszka Pomaska. – Politycy partii rządzącej notorycznie posługują się kłamstwami oraz pomówieniami i, w związku z tym, wyborcy mają zafałszowany obraz tego, co proponuje opozycja i jakie podejmuje działania. Tu chodzi o pokazanie, gdzie leży prawda, gdzie leży sprawiedliwość.
Posłanka powiedziała, że politycy PiS bardzo często manipulują rzeczywistością na wyłączne życzenie Telewizji Publicznej. Mówiła o potrzebach „piętnowania” takiego mechanizmu oraz „tępienia” podobnych przypadku w przyszłości.
– Chcemy, żeby Polska była inna, lepsza, bez podziałów, szczucia i kłamstwa. Głęboko wierzę, że po 15 października to się stanie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wybory 2023. Debata wyborcza „Zawsze Pomorze”, czyli różne wizje Polski bez… PiS
Jaki atakuje sąd po decyzji o przeprosinach posłanki KO
Postanowienie jest nieprawomocne. Sąd zakazał Patrykowi Jakiemu rozpowszechniania informacji, że Agnieszka Pomaska „jest wulgarnym zdrajcą” oraz nakazał przeproszenie. Ponadto wpłacenie 1,5 tys. zł na rzecz WOŚP.
PRZECZYTAJ TEŻ: Niespodzianka! Poseł Dziambor wystartuje z listy Trzeciej Drogi
Kilka godzin po tej decyzji europoseł zamieścił na platformie X następujący komentarz:
„Uwaga Sąd w Gdańsku zakazał mi dziś mówić o PO, że są „wulgarni” i to „zdrajcy”. Oddalił jednak wniosek o zakaz mówienia o PO, że to „obciach”. Już złożyłem wniosek o udostępnienie całego nagrania rozprawy, abyście mogli zobaczyć ten cyrk. I nie mam zamiaru się do tego zastosować. Więc jeszcze raz: PO to ludzie wulgarni (8 gwiazdek ich myśl przewodnia), zdrajcy (reset z Putinem, linia Wisły, sankcje na własny kraj etc) i obciach. Nikt nie będzie ograniczał moich konstytucyjnych praw i wolności słowa. Nie będzie zgody na żadną cenzurę”.
Napisz komentarz
Komentarze